
Wczorajszy dzień, 6.07., był kolejnym gorącym w Czarnej Dąbrówce. Najpierw we wczesnych godzinach rannych policja siłą usunęła blokadę mieszkańców na dojeździe do hodowli świń, przeciwko której oni protestują. To umożliwiło wjazd ciągników z paszą. Wieczorem oburzeni postawą mieszkańcy udali się pod posterunek policji domagając się przyjazdu komendanta powiatowego. Kiedy komendant nie przyjechał ok. godz. 21.00 rozpoczęli blokadę pobliskiego przejścia dla pieszych na drodze wojewódzkiej. Po kilkunastu minutach jednemu z kierowców oczekujących na przejazd przez przejście puściły nerwy. By ominąć przejście wjechał na chodnik mimo że znajdowali się na nim ludzie. Niektórzy próbowali go zatrzymać. Co też udało im się. Potem zajęła się nim policja. Po ok. pół godzinie na miejsce przyjechał komendant policji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!