Reklama

Bytowiacy coraz lepiej segregują śmieci

02/05/2020 15:34

- Bytowiacy zasługują na pochwałę - mówi wiceburmistrz Bytowa Mateusz Oszmaniec. O co chodzi? O segregację śmieci.

Kiedy w styczniu br. po pierwszej zbiórce odpadów okazało się, że tych z nowej frakcji bio zebrano w całej gminie Bytów ledwie 8 t, odpowiedzialny w ratuszu za gospodarkę śmieciową wiceburmistrz Mateusz Oszmaniec nie ukrywał rozczarowania. Szacunki przeprowadzone pod koniec 2019 r. mówiły bowiem, że odpadów posegregowanych powinno być ok. połowy. To na ich podstawie skalkulowano wysokość opłat za wywóz śmieci, które obowiązują w 2020 r. Niższy poziom segregacji oznaczałby, że stawki trzeba będzie korygować, tzn. podwyższyć. - Z drugiej strony liczyliśmy, że do nowego sposobu zbierania odpadów bytowiacy się jednak przyzwyczają, bo to leży w naszym wspólnym interesie. Gorsze segregowanie to wyższe ceny na wysypiskach, więc i wyższe opłaty. Ze swojej strony staraliśmy się nowe zasady zbierania odpadków propagować w placówkach oświatowych. W przedszkolach rozdawaliśmy worki na odpady bio i nalepki na kosze z poszczególnymi frakcjami segregacji. Pomagała nam nasza maskotka Bycio. W SP 1, SP 2 i w podstawówce w Niezabyszewie akcje edukacyjną przeprowadzono na zlecenie Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie. Będziemy kontynuować takie działania, gdy uczniowie powrócą do szkół. Staramy się na ten cel o wsparcie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nasz wniosek opiewa na 25 tys. zł. Wyniki powinniśmy poznać w połowie maja - mówi wiceburmistrz. Ratusz prowadził też kontrole tego, jak bytowiacy podchodzą do segregowania odpadów. Tym, którzy nie wyrzucali odpadów zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, groziło nałożenie wyższych opłat.

Nie wiadomo, co bardziej przekonało bytowiaków - obawa przed wzrostem śmieciowych stawek czy też przekonanie, że jednak warto postarać się dla dobra naszego środowiska, a może jedno i drugie. W każdym razie w lutym tonaż frakcji bio wyrzucanej przez bytowiaków wzrósł aż o 150%, jednak ogólny odsetek śmieci posegregowanych nieznacznie spadł (w styczniu zebrano ich w gminie Bytów 42%, a w lutym 39%). Było to spowodowane mniejszą ilością innych frakcji w stosunku do odpadów zmieszanych. Jednak w marcu proporcje odwróciły się zasadniczo. Frakcja zmieszana stanowiła 46%. To oznacza, że bytowiacy posegregowali ponad połowę swoich śmieci. Proporcje oczywiście mają znaczenie, ale ważniejsze, że spadł tonaż odpadów zmieszanych, a to od niego zależy w dużej mierze wysokość stawek opłat uiszczanych przez bytowiaków (szczegóły przedstawia diagram). - To naprawdę dobra wiadomość. Obyśmy kontynuowali segregację na takim poziomie, a kto wie, może uda się jeszcze lepiej. To ważne dla środowiska i naszych kieszeni. Jako że widać wzrost ilości śmieci posegregowanych, postaramy się częściej opróżniać przeznaczone dla nich pojemniki, zwłaszcza te stojące w śmietnikach przy blokach - mówi M. Oszmaniec.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do