
Niektórzy niepełnosprawni miejsca przeznaczone dla nich traktują jak własne parkingi.
- Kłopot w tym, że ogólnodostępne miejsca dla niepełnosprawnych niektórzy traktują jak własne miejsca postojowe. Potrafią parkować na nich nawet przez całą dobę. Owszem, mają prawo się tam zatrzymywać, ale nie ciągle je blokować - poskarżył się nasz Czytelnik pokazując przy tym zdjęcia samochodu, który w centrum Bytowa zajmuje jedno z miejsc postojowych. Jego zdaniem miasto powinno zmienić zasady korzystania z miejsc dla niepełnosprawnych w strefie lub wyznaczyć ich więcej.
W ratuszu jednak twierdzą, że nic się nie da zrobić. - No bo w jaki sposób kontrolować czy ktoś zatrzymuje się na tych miejscach na godzinę, dwie czy dziesięć? Nie mamy za bardzo możliwości egzekwowania takiego przepisu. Dlatego nawet jeśli wprowadzilibyśmy stosowne zmiany w uchwale, to powstałby martwy przepis - mówi wiceburmistrz Andrzej Kraweczyński.
Podobnie sprawa ma się z utworzeniem dodatkowych miejsc. - Wystarczy przejechać przez miasto by zobaczyć, że wiele z tych miejsc często stoi pustych. Nie widzimy potrzeby tworzenia nowych - kończy A. Kraweczyński.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie