Ponad 100-letnie kolejowe nastawnie w Bytowie przeszły do historii. PKP rozebrała budynki przy ul. Kąpielowej i Miasteckiej.
- Stan budynków był fatalny. Szpeciły i zagrażały bezpieczeństwu, dlatego na początku roku przypominaliśmy PKP, aby zgodnie ze swoją zapowiedzią przystąpiła do rozebrania nastawni - wyjaśnia Stefan Sroka, kierownik wydziału mienia komunalnego w Urzędzie Miejskim w Bytowie. Przypomnijmy, że miasto jest nieodpłatnym zarządcą linii kolejowej do Lipusza, przy której stały budynki. 6.09. decyzję na rozbiórkę nastawni wydał wojewoda pomorski. Prace ruszyły 26.09. i zajęły dwa dni. Dziś po obiektach pozostały tylko puste miejsca. W ten sposób podzieliły los stacji kolejowej w Ugoszczy oraz budynków w Rogu i Studzienicach, które wyburzono jesienią ub.r.
Decyzja PKP o rozbiórce obiektów nie wpłynie jednak na plany przywrócenia połączenia kolejowego Bytowa z Gdańskiem w ramach kolei metropolitalnej.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie