Reklama

Bytów. Nie chcą się wyprowadzić?

14/03/2014 17:15
Mieszkańcy ul. Tartacznej 15 muszą opuścić swój budynek, bo ten grozi zawaleniem. To efekt wybuchu do jakiego doszło w ubiegłym roku w jednym z mieszkań tej kamienicy.

- Wydałem decyzję na opróżnienie budynku. Wcześniej mieszkańcom pozwoliliśmy zostać, ponieważ sprawa była jeszcze gorąca i nie mieliśmy dokładnej ekspertyzy dotyczącej jego stanu. Teraz wiemy już dokładnie. Mieszkańcy nie mogą w nim pozostać - mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Bytowie Marian Wysocki. Ale mieszkańcy nie chcą się wyprowadzić. Dlatego jakiś czas temu odwołali się od decyzji bytowskiego inspektora do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. - Ten utrzymał w mocy naszą decyzję. Muszą jak najszybciej opuścić budynek - tłumaczy M. Wysocki.

Zaraz po wybuchu władze miejskie obiecywały, że jeśli trzeba pomogą znaleźć mieszkańcom lokale. W wydziale mienia komunalnego póki co złożyli 9 podań o lokale zastępcze. - Niestety, jesteśmy w stanie przyznać tylko 5. Mamy 3 przy ul. Kochanowskiego 5, które trzymamy na wszelki wypadek. Oraz po jednym wolnym lokalu socjalnym na ul. Mierosławskiego i Przemysłowej. Prawdopodobnie dostaną je osoby o najniższych dochodach. To jeszcze musimy ustalić. Odbyliśmy dopiero jedno spotkanie ze wspólnotą z ul. Tartacznej, sprawa jest w toku - mówi wiceburmistrz Andrzej Kraweczyński.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do