Nie wszyscy bezdomni i osoby schorowane, których nie stać na utrzymanie lub wynajęcie mieszkania, mogą w Bytowie znaleźć schronienie pod dachem. I niestety nie zmieni się to w najbliższym czasie. Być może miasto wygospodaruje pomieszczenia, ale dopiero w 2015 r.
Jedynym miejscem dla tej grupy osób obecnie jest przepełniony i przestarzały budynek socjalny przy ul. Przemysłowej 38. W nim też znajduje się otwarta od 1.10. ogrzewalnia dla bezdomnych. - Na terenie gminy Bytów mamy teraz około 30 bezdomnych. Z ogrzewalni z reguły korzysta około 10 osób. Dlatego potrzeba nam dodatkowych pomieszczeń, w których znaleźliby się pozostali oraz osoby starsze, schorowane, które nie są w stanie zapłacić nawet za pobyt w domu pomocy społecznej - wyjaśnia kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bytowie, Urszula Porańska. Jak mówi szefowa MOPS obecna ogrzewalnia nie daje możliwości prowadzenia terapii z osobami uzależnionymi, nie tylko tymi od alkoholu, ani też socjalizacji. Poza tym budowa nowego obiektu dla bezdomnych sprawiłaby, że część osób, które teraz są utrzymywane z gminnych pieniędzy w domach pomocy społecznej, mogłyby się do niego przenieść. To byłoby o wiele tańsze.
Pomysł dotyczy Przemysłowej 38. - Mamy ekspertyzę, która mówi, że obiekt nadaje się do rozbudowy. Myślimy o dostawieniu piętra. Na górę chcielibyśmy przenieść pokoje socjalne, a po generalnym remoncie dołu tam właśnie utworzyć jednostkę, o której myśli MOPS - tłumaczy wiceburmistrz Andrzej Kraweczyński.
W nowym domu dla bezdomnych miałoby się znaleźć 10 pokoi. 5 dwuosobowych dla starszych, chorych i niepełnosprawnych oraz drugie tyle, ale już 4-5-osobowych dla bezdomnych. - Tak, by na jednego mieszkańca przypadało od 3 do 5 m2. Oprócz tego w budynku powstałoby też coś na wzór kuchni, jadalnia, łazienka oraz kilka pokoi socjalnych. A wśród nich m.in. dyżurka, pokój dla personelu, lekarza lub pielęgniarki, toaleta dla personelu oraz izolatka - wymienia U. Porańska.
Ale nie wiadomo kiedy budynek przy ul. Przemysłowej zostanie przebudowany. - Jeśli w przyszłorocznym budżecie pojawią się pieniądze na dokumentację, to tematem zajmiemy się za kilka miesięcy. Jednak dopiero po przygotowaniu projektu przebudowy zaczniemy szukać środków na samą inwestycję - wyjaśnia A. Kraweczyński.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie