Reklama

Borowy Młyn: Zamiast skarpy ozdobna rabata

Kurier Bytowski

13/06/2020 15:20

Mieszkańcy Borowego Młyna zakasali rękawy. W trzy dni zmienili skarpę przy sali wiejskiej w ozdobną rabatę.

- W naszej miejscowości nie ma miejsca centralnego czy ozdobnego. Pomysł na jego stworzenie padł na jednej z rad sołeckich. Wybraliśmy stromą skarpę przy sali wiejskiej i boisku, bo właśnie tam toczy się życie naszej wsi - mówi Małgorzata Pluto Prądzinska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich „Borowianki”, które razem z radą sołecką, pracownikami szkoły oraz Urzędu Gminy trzy dni pracowali przy powstaniu rabaty. Zaczęli 28.05. - Chcieliśmy to robić wczesną wiosną, ale przez pandemię musieliśmy się wstrzymać. Pracownicy gminni koparką zdążyli nam wtedy jeszcze wyrównać teren, jednak gdy weszliśmy tam teraz i tak cały dzień spędziliśmy na doprowadzeniu tego miejsca do porządku. Łopaty i grabie poszły w ruch. Pracą dowodziła Magdalena Rudnik z naszego koła, która pasjonuje się ogrodnictwem - mówi M. Pluto Prądzinska. Kolejny dzień poświęcili na dalsze wyrównywanie oraz założenie czarnej maty ściółkującej. Prace zakończono 1.06. zasadzeniem krzewów, m.in. tuj szmaragdowych, berberysów, trzmieliny, jałowców płożących i bergenii. - Mam nadzieję, że gdy wszystko podrośnie, to to miejsce stanie się wizytówką Borowego Młyna - mówi szefowa „Borowianek”.

Przedsięwzięcie sfinansowano z funduszu sołeckiego. Koszt to 4 tys. zł.