Reklama

440 tys. zł na windę i projekt przebudowy przychodni

08/11/2024 10:05

Rada Powiatu Bytowskiego zgodziła się na dokapitalizowanie Szpitala Powiatu Bytowskiego kwotą 440 tys. zł. Największa lecznica w powiecie potrzebuje jednak znacznie więcej, bo 1,7 mln zł.

30 października na sesji Rady Powiatu Bytowskiego radni pytali o kondycję Szpitala Powiatu Bytowskiego w związku z informacjami o kłopotach z regulowaniem przez Narodowy Fundusz Zdrowia tzw. nadwykonań (czyli świadczeń, które zostały wykonane ponad wartość wynikającą z umowy z Funduszem), co ma miejsce w całej Polsce. - Na dziś Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłacił za nadwykonania 1,5 mln zł. Z tego niecałe 400 tys. zł dotyczy tzw. świadczeń nielimitowanych, za które zgodnie z umową NFZ musi zapłacić. Zapowiedzi są takie, że pieniądze za te świadczenia powinniśmy otrzymać pod koniec listopada lub na początku grudnia - mówiła na sesji Beata Hinc, prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego.

Znacznie większe zaległości NFZ-u wobec bytowskiej placówki wynikają ze świadczeń limitowanych, które każdego kwartału realizowane są za kwotę 300 tys. zł, głównie w zakresie opieki leczniczej i rehabilitacji. - Ostatnio pojawiła się informacja, że po podsumowaniu wydatków i przesunięciu pieniędzy ze świadczeń zakontraktowanych, ale niewykonanych, NFZ zdecyduje czy zapłaci za nadwykonania limitowane w całości, czy tylko w części - mówiła Beata Hinc.

Na sesji Rada Powiatu miała zdecydować o zmianach w tegorocznym budżecie i dokapitalizowaniu Szpitala Powiatu Bytowskiego kwotą 440 tys. zł. Szpital wnioskował o 1,7 mln zł. - Zależy nam na zabezpieczeniu naszych mieszkańców, dlatego szpital w Bytowie powinien mieć możliwość funkcjonowania. Przekazujemy jednak placówce prawie pół mln zł, rezygnując z innych przedsięwzięć, dlatego chciałbym wiedzieć, na co przeznaczone zostaną te pieniądze? - pytał Paweł Biernacki, przewodniczący Rady Powiatu.

- Podpisaliśmy umowę z marszałkiem województwa pomorskiego na przebudowę windy ze środków PFRON-u. Wkład własny wyniósł 307 tys. zł. Ponadto za 151 tys. zł opracowaliśmy dokumentację techniczną potrzebną do przebudowy budynku przychodni. Inwestycja ma być zrealizowana w ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego. Naszą flagową inwestycją jest zakup ambulansu. Jednak prawdopodobnie, z powodu powodzi na południu Polski, nie będzie dotacji do ich zakupów. Od lipca mamy dwa nowe miejsca stacjonowania karetek - w Czarnej Dąbrówce i Trzebielinie. Nikt jednak nie dołożył ani złotówki, aby tam stanęły wyposażone ambulanse. Ostatecznie musieliśmy wygospodarować jeden pojazd z własnych zasobów, a drugi mamy w użyczeniu. Umowa właśnie się kończy. Rozmawiamy o jej przedłużeniu, jednak musimy w końcu kupić własny ambulans. Jak nie w tym roku, to w przyszłym temat powróci. Szpital nie jest w stanie wyasygnować na ten cel z własnych środków prawie 1 mln zł. Kolejnym punktem we wniosku był zakup za ok. 350 tys. zł sprzętu do ambulansów w Trzebielinie i Czarnej Dąbrówce, który obecnie też wynajmujemy. Myślałam, że zakupy uda się zrealizować z wykonanych świadczeń nadlimitowych. Pieniędzy jednak nie otrzymaliśmy, dlatego szpital sam sobie nie poradzi z tymi wydatkami - wyjaśniała prezes bytowskiej lecznicy.

17 radnych było za udzieleniem pomocy finansowej szpitalowi, dwóch wstrzymało się od głosu. Przekazane szpitalowi 440 tys. zł przeznaczone będzie na wkład własny do wymiany windy oraz na dokumentację projektową przybudowy przychodni.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 08/11/2024 10:05
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do