Radni powiatu bytowskiego zgodzili się oddać pod hipotekę dwie nieruchomości w Miastku i jedną w Rzepnicy, by szpital w Bytowie mógł zaciągnąć kredyt w rachunku bieżącym.
- Za świadczenia wykonane np. w styczniu pieniądze z Narodowego Fundusz Zdrowia dostaję na początku czerwca. Dlatego muszę się wspomagać kredytem w rachunku bieżącym. To nie jest żadna nowość. Tak było zawsze. Sytuacja szpitala jest stabilna – uspokaja Beata Hinc, prezes Szpitala Powiatu Bytowskiego. Dlaczego więc pani prezes zwróciła się do powiatu, by zabezpieczeniem kredytu w wysokości 1,8 mln zł były jego nieruchomości? Najprościej mówiąc, dlatego, że teraz bank wymaga innych zabezpieczeń niż nieruchomości szpitalne, bo te – w razie czego – są trudno zbywalne, albo w ogóle niezbywalne.
Sprawa oddania powiatowych nieruchomości pod hipotekę stanęła na sesji Rady Powiatu Bytowskiego 12 września. - Dokonaliśmy przeglądu nieruchomości, które moglibyśmy obciążyć hipoteką [...] Są to dwie działki w Miastku oraz nieruchomość położona w Rzepnicy. Wartość tych nieruchomości przekracza 2 mln zł, dlatego spełnia wymagania banku - mówił starosta Leszek Waszkiewicz, prosząc Radę Powiatu Bytowskiego o zgodę na obciążenie powiatowych nieruchomości. - Bez tej uchwały płynność finansowa naszego szpitala będzie zagrożona - przekonywał starosta. Część radnych obawiała się, że ograniczenie prawa rzeczowego może pokrzyżować plany powiatu. - Jest pomysł, aby nową siedzibę Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Tursku wybudować właśnie na tych dwóch działkach, które proponuje się w tej uchwale. Czy nie wpłynie to na blokadę tej przyszłej inwestycji? - pytał radny Tomasz Śmietana. - Z przygotowanej ekspertyzy prawnej wynika, że nie ma takiego zagrożenia. Można inwestować na obciążonej nieruchomości. Kredyt jest udzielony na dwa lata i taki jest czas obciążenia działek - wyjaśniał Leszek Waszkiewicz. - Czy można nam przybliżyć, o jakie działki w Miastku chodzi? - pytał radny Mariusz Łuczyk, a gdy już się wyjaśniło, że to działki położone na zapleczu Szpitala Miejskiego w Miastku, powiedział: - Swego czasu zabiegałem w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa o przekazanie tych nieruchomości powiatowi bytowskiemu z zamiarem przekazania w przyszłości szpitalowi w Miastku, bo te nieruchomości są integralną częścią tej lecznicy. Dziś dowiadujemy się, że dzielenie Miastka z Bytowem trwa nadal.
Radni przy 18 głosach „za” (bez głosów sprzeciwu) przyjęli uchwałę o ustanowieniu hipoteki na powiatowych nieruchomościach, co umożliwi Szpitalowi Powiatu Bytowskiego zawarcie umowy kredytowej. Póki co, bytowska placówka do 23 października korzysta jeszcze z kredytu w rachunku bieżącym, którego udzielił jej Bank Spółdzielczy w Kościerzynie przed 2 laty.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie