
- Gdy zobaczyliśmy filmik o aucie z OSP Prądzona na stronie internetowej Kuriera, uznaliśmy, że musimy zrobić wszystko, aby nie pojechało w świat. Byłaby to wielka szkoda! - mówi Grzegorz Rycko, prezes Automobilklubu Bytowskiego. Reakcja była natychmiastowa. Członkowie klubu bez wahania poparli pomysł wykupienia czerwonego Żuka od strażaków. Decyzja zapadła nim zobaczyli go na własne oczy.
Więcej w jutrzejszym wydaniu „Kuriera”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!