
Zawodnicy Bytowskiego Klubu Sportów Walki i UKS Judo Pantera Bytów w zawodach rozpoczynających nową edycję Słupskiej Szkolnej Lidze Judo zdobyli łącznie 11 medali.
W związku z pandemią koronawirusa poprzednia edycja Słupskiej Szkolnej Ligi Judo mocno rozciągnęła się w czasie. Organizatorzy musieli zrezygnować z organizacji turniejów wiosną, ale ich nie odwołali, przenosząc na jesień. Dlatego liga została rozstrzygnięta dopiero w połowie listopada. Okazała się ona bardzo owocna dla judoków z Bytowa. Zawodnicy Bytowskiego Klubu Sportów Walki i UKS Judo Pantera praktycznie w każdym z czterech turniejów odgrywali pierwszoplanowe role, a w klasyfikacji generalnej cyklu Szkoła Podstawowa nr 2 w Bytowie, do której uczęszczają zawodnicy obu stowarzyszeń, zajęła pierwsze miejsce, za co przypadł jej okazały puchar.
Tymczasem już 8.12. odbył się pierwszy turniej Słupskiej Szkolnej Ligi Judo edycji 2020/2021. Podopieczni trenera Tomasza Kmiecika wywalczyli w nim 9 medali. Złote zawisły na szyjach Hanny Harbaczonek (kat. do 50 kg), Jana Recy (24 kg) i Bartosza Harbaczonka (50 kg). Srebrne krążki zdobyli Aleksandra Kobierowska (40 kg), Nikodem Kreft (32 kg), Witold Sabina (35 kg) i Szymon Heron (73 kg), a brązowe Jan Kiżewski (60 kg) i Jan Lisowski (70 kg). - To była nasz ostatni start w 2020 r. i na treningach pracowaliśmy pod te zawody. Medale zdobyte przez naszych zawodników to nie przypadek, a efekt ich pracy i wykonania założeń taktycznych, dlatego mamy powody do satysfakcji - komentuje trener T. Kmiecik.
Łupem czteroosobowej ekipy pod opieką trenerki Iryny Tsyhanovej padły 2 dwa medale. Po złoty pewnie sięgnął Milan Tsyhanov (27 kg), a srebrny przypadł Szymonowi Paczkowskiemu (kat. 24 kg). Tuż za podium rywalizację zakończył debiutant Witold Paczkowski, a za nim uplasował się Piotr Wika-Czarnowski (obaj 32 kg). - Pojechaliśmy do Słupska w wąskim gronie, bo niektórym zawodnikom potrzeba było odpoczynku. Poprzednia edycja ligi dopiero co się zakończyła. Jestem zadowolona z postawy podopiecznych, bo walczyli bardzo ambitnie. Z dobrej strony w debiucie pokazał się Witek Paczkowski, który trenuje dopiero od miesiąca. Widzę u zawodników chęci do pracy i wierzę, że to będzie dla nas jeszcze lepszy sezon, niż poprzedni - mówi trenerka I. Tsyhanova.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!