
W piątym turnieju ligowym UKS Jedynka Bytów sensacyjnie wygrał z KaEmKą Starogard Gd. 2:0 po swoim najlepszym meczu w sezonie. - Kończymy rok spadkiem do II ligi, ale pomimo tego w dobrych nastrojach, bo na 4 miejscu z 2 pkt. przewagi nad Treflem II Gdańsk i motywacją do lepszej gry - podsumowuje trener Sebastian Brucki.
21.11. siatkarze UKS Jedynka Bytów w II lidze pokonali Stoczniowca Gdańsk i SKS Starogard Gd. 2:0 i w kolejnym turnieju mieli zagrać w 4-zespołowej I lidze. Niestety, ze względu na to, że 4 bytowskich młodzików było na kwarantannie zespół nie mógł pojechać na turniej do Gdańska. Zaplanowane mecze z udziałem bytowiaków zostały przełożone. Drużyna trenera Sebastiana Bruckiego rozegrała je w ubiegłym tygodniu. Najpierw w Starogardzie Gd. zmierzyła się z wiceliderem KaEmKą. - Pojechaliśmy bez jednego zawodnika. Chłopcy byli w zasadzie bez treningu. Dodatkowo zagraliśmy na stojąco. Widać było brak czucia piłki, zagrywka nie leżała - mówi szkoleniowiec. W efekcie bytowiacy przegrali 0:2 (21-11, 21-17).
Trzy dni później zagrali z Treflem II Gdańsk. Mecz ten decydował o pozostaniu w I lidze. Mimo że młodzicy UKS Jedynka zagrali nieco asekuracyjnie, trochę nerwowo i „falami”, najpierw zdobywając punkty seriami, a następnie seriami je tracąc, wygrali pierwszą partię do 22. W drugiej byli już zdecydowanie lepsi od grających „gołą” szóstką rywali, zwyciężając 25-18. W drugim meczu tego dnia bytowiacy zagrali nieco lepiej niż w pierwszym, ale wysoko przegrali z pierwszym garniturem Trefla 0:2 (11-25, 15-25).
Już w niedzielę 19.12. siatkarzy UKS Jedynka czekał kolejny I-ligowy turniej. Pierwotnie miał się odbyć w Bytowie, ale ostatecznie rozegrany został w Gdańsku. Na początek bytowiacy „planowo” przegrali z Treflem I 0:2 (15-21, 13-25). - Z liderem rozgrywek chłopcy zagrali przyzwoicie. zawodnicy Trefla są w klasach sportowych, mają grupowy trening codziennie i do tego treningi indywidualne. Dodatkowo, aby się ogrywać, grają w rozgrywkach starszej kategorii - kadetów i to przynosi efekty - zauważa trener S. Brucki. W kolejnym meczu bytowiacy błysnęli i po najlepszej postawie w tym sezonie wygrali z KaEmKą 2:0 (25-19, 25-22). - Jeżeli chłopaki będą tak grali w każdym meczu, to jestem spokojny o wynik sportowy. Potrzebne było nam to zwycięstwo, żeby zawodnicy uwierzyli w siebie - komentuje S. Brucki. Na zakończenie UKS Jedynka zmierzył się z UKS Jasieniak Gdańsk. Bytowiakom wystarczał jeden wygrany set, by zająć 2 miejsce w turnieju i już teraz zapewnić sobie udział w finale wojewódzkim. Ambitnie walczyli o wygranie partii, ale ostatecznie przegrali 22-25. W drugim secie wyraźnie już im brakowało sił i popełniali błędy w zagrywce i ataku, ulegając gdańszczanom 14-25.
Po szczegółowym liczeniu małych punktów okazało się, że bytowiakom zabrakło 7 „oczek”, by zająć 2 miejsce w turnieju. Mało tego porażka spowodowała, że zajęli 4 lokatę i kolejne zawody zagrają w II lidze (najpewniej odbędą się one 9.01, w Bytowie). - Kończymy rok spadkiem do II ligi, ale pomimo tego w dobrych nastrojach, bo na 4 miejscu z 2 pkt. przewagi nad Treflem II Gdańsk i motywacją do lepszej gry - podsumowuje S. Brucki.
SYSTEM ROZGRYWEK
Młodzicy w wojewódzkiej lidze rywalizują według znanego już schematu. Najpierw odbył się tzw. turniej rozstawieniowy, po którym zespoły przydzielone zostały do poszczególnych grup: w I lidze grają 4 najmocniejsze ekipy, po każdym turnieju zdobywając od 7 do 10 pkt.; w II lidze po każdym z turniejów przydzielane są punkty od 4 do 6, a w III lidze z udziałem najsłabszych zespołów w każdych zawodach otrzymuje się od 1 do 3 pkt. Po każdym turnieju jest rotacja w ligach, tzn. ostatni zespół z I ligi spada do II, a pierwszy z II ligi awansuje do I, ostatni zespół z II ligi spada do III, a pierwszy z III ligi awansuje do II ligi. Po serii punktowanych turniejów w powstanie klasyfikacja. Cztery pierwsze zespoły zagrają w finale wojewódzkim (jest zaplanowany na 26/27.02).
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!