Reklama

Wsparcie dla gminy Lipnica na przebudowę remizy w Brzeźnie Szlacheckim

13/04/2021 17:20

Ani grosza dla powiatu i siedmiu z ośmiu gmin Ziemi Bytowskiej. Z rządowego wsparcia ramach II konkursu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych może się cieszyć tylko Lipnica, która otrzymała 410 tys. zł na dokończenie przebudowy remizy w Brzeźnie Szlacheckim.

W ramach II konkursu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych do gmin na terenie województwa pomorskiego trafi blisko 91,5 mln zł. To znacznie mniej niż w pierwszym konkursie, kiedy rozdysponowano 237 mln zł. Mniejsza pula sprawiła, że zadowolonych z rozdania na naszym terenie jest znacznie mniej niż w grudniu, kiedy na Ziemi Bytowską trafiło 10 mln zł. Wtedy środki otrzymały wszystkie samorządy oprócz Tuchomia, Lipnicy i Kołczygłów. Tym razem wśród szczęśliwców, do których spłyną rządowe fundusze w ramach przeciwdziałania skutkom COVID-19, znalazła się tylko Lipnica. - Cieszymy się, bo dzięki temu będziemy mogli dokończyć przebudowę remizy strażackiej. Liczymy, że 410 tys. zł, które otrzymamy z RFIL-u, wystarczy na cały zakres prac. Niebawem rozstrzygniemy przetarg, który wyłoni wykonawcę - mówi Andrzej Lemańczyk, wójt Lipnicy. 

Pozostali włodarze nie kryją rozczarowania. Plany inwestycyjne będzie musiał skorygować m.in. wójt Czarnej Dąbrówki. - W poprzednim naborach otrzymaliśmy w sumie prawie 3 mln zł dotacji do przebudowy naszej oczyszczalni. Podreperowało to nasze finanse i wzbudziło nadzieje na kolejne środki. W tym naborze staraliśmy się o dofinansowanie rozbudowy szkoły w Czarnej Dąbrówce i remont dwóch dróg. Nic jednak nie dostaliśmy - mówi Jan Klasa, wójt Czarnej Dąbrówki. W podobnej sytuacji jest gmina Borzytuchom. - Tym razem się nie udało. Będziemy próbować kolejny raz. Przewidywaliśmy to, bo środków było za mało. W naszym powiecie niewielką sumę otrzymała tylko Lipnica i Miastko na rozbudowę szpitala. Myślę, że w czasach pandemii to strategiczna decyzja - mówi Witold Cyba, wójt Borzytuchomia. Wsparcia nie uzyskała m.in. modernizacja hydroforni w Dąbrówce wyceniana na 1,2 mln zł. - Inwestycji nie możemy zaniechać, bo remont obiektu jest potrzebny. Będziemy szukać innego źródła. Jak się nie uda, zrealizujemy to z własnych środków - zapowiada W. Cyba. Ze zrozumieniem wynik naboru przyjmuje wójt Parchowa. - Nie dostaliśmy wsparcia, ale wiemy, że środków jest mało, a potrzeb wiele. Staraliśmy się o wsparcie ponad 1 mln zł na rozbudowę i dostosowanie Urzędu Gminy dla potrzeb niepełnosprawnych petentów. Nie mamy innego wyboru, musimy budynek dostosować do obowiązujących standardów, dlatego jeszcze w tym roku zlecimy opracowanie projektu przebudowy. Potem będziemy szukali finansowania - mówi Andrzej Dołębski, wójt Parchowa.

Do wsparcia nie zakwalifikował się żaden z trzech wniosków gminy Studzienice. - Za ok. 5 mln zł chcieliśmy zmodernizować naszą oczyszczalnię w Ugoszczy, za blisko 1 mln zł uzbroić w sieć wodnokanalizacyjną działki wydzielone na nowych osiedlu w Ugoszczy oraz kompleksowo zmodernizować oświetlenie uliczne na terenie całej gminy. Musimy teraz poszukać innego źródła dla tych projektów, jednak termin ich wykonania będzie uzależniony od priorytetów - mówi Bogdan Ryś, wójt Studzienic. Rozgoryczenia nie kryje wójt Kołczygłów. - To przykre, tym bardziej że to drugi nabór, w którym nic nam nie przyznano. Nie załamujemy rąk. Będziemy dalej szukać środków do realizacji naszych projektów - mówi Artur Kalinowski, wójt Kołczygłów.

Z rozdania nie może być zadowolony też powiat, który jest jednym z 6 spośród 16 powiatów ziemskich w województwie pomorskim, które nie otrzymały żadnego wsparcia.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do