
W murach zamku Collegium Musicum pod dyrekcją Stanisława Reptowskiego dało koncert walentynkowy. Chórzyści zaśpiewali kilkanaście utworów, w tym trzy na bis.
Jak stwierdził dyrygent Stanisław Reptowski, był to w zasadzie taki mały koncert jubileuszowy. Chór bowiem powstał w 1990 r. z inicjatywy bytowskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, a już w czerwcu 1991 r. występował wraz z innymi chórami na mszy papieskiej w Koszalinie (była to IV pielgrzymka Jana Pawła II do Polski, pierwsza po upadku komunizmu). W pierwszych latach istnienia w chórze śpiewało nawet 50 osób.
W środowym koncercie (12 lutego) w sali portretowej zamku udział wzięło 12 wykonawców. Chórzyści przy akompaniamencie gitary Stanisława Reptowskiego zaśpiewali kilkanaście utworów muzyki rozrywkowej w szerokim wachlarzu stylistycznym - od negro spirituals poprzez Beatlesów po Kabaret Starszych Panów. Koncert zgromadził pełną salę słuchaczy - od dzieci i młodzieży po emerytów. Widzowie nagradzali artystów takimi brawami, że poza przygotowanymi dwoma bisami trzeba było jeszcze zabisować jedną z piosenek Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory, która była wykonana w części zasadniczej koncertu.
Jako że jedna z sopranistek rozchorowała się tuż przed koncertem, planowane jest jego powtórzenie jeszcze przed wakacjami.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie