Reklama

W Tuchomiu ścieki oczyszczą nowocześnie i bardziej wydajnie

10/01/2025 16:52

Gmina Tuchomie zakończyła rozbudowę i modernizację swojej oczyszczalni ścieków. Jej przepustowość zwiększyła się z 220 do 300 m3 na dobę.

Przebudowa liczącej już 24 lata oczyszczalni ścieków przy ul. Słonecznej 7 ruszyła wiosną 2023 r. Była to jedna z największych inwestycji tuchomskiego samorządu w ostatnim czasie. Jej koszt sięgnął ponad 11 mln zł, przy dofinansowaniu z Rządowego Funduszu Polski Ład w wysokości 8 mln 657 tys. zł (wkład własny gminy wyniósł 2 mln 449 tys. zł). - Nazwałbym tę inwestycję docelowym rozwiązaniem w kwestii odbioru i oczyszczania ścieków. Po modernizacji oczyszczalnia spokojnie obsłuży wszystkie gospodarstwa na terenie gminy. Samo Tuchomie i największe wsie w gminie są już podłączone do kanalizacji, a w przyszłości będziemy dążyć do tego, aby trafiały do niej ścieki także z innych, mniejszych miejscowości – mówi Jerzy Lewi Kiedrowski, wójt gminy Tuchomie.

Powstała nowoczesna linia oczyszczania ścieków o większych możliwościach przerobowych. Dotychczas mogła ona przyjąć do 220 m3 nieczystości na dobę, po modernizacji jej wydajność wzrosła do 300 m3 na dobę. A wszystko przy lepszych parametrach oczyszczania. Instalacja pracuje w technologii SBR, która opiera się na oczyszczaniu ścieków w kilku cyklicznie powtarzających się fazach w jednym zbiorniku reaktora. 

- Powstał zupełnie nowy reaktor. Jest on zamknięty, co niemal całkowicie ograniczy nieprzyjemne zapachy. Stary reaktor, z którego korzystaliśmy przez lata, nadal będzie funkcjonował, ale jako zapasowy, gdyby była potrzeba oczyszczenia większej ilości ścieków – mówi wójt Jerzy Lewi Kiedrowski.

Ponadto powstał punkt zlewny o pojemności 200 m³, do którego firmy asenizacyjne mają dostarczać ścieki ze zbiorników bezodpływowych i przydomowych osadników. System jest w pełni zautomatyzowany. Pracownicy obsługujący beczkowozy wlew do zbiornika otworzą za pomocą karty i kodu QR.

- Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom będziemy mieć pełną wiedzę o tym, ile ścieków trafia do oczyszczalni i jakiej jakości. System kontroluje m.in. gęstość odpadów, jak również zawartość w nich metali ciężkich czy substancji oleistych. Jeśli normy zostaną przekroczone, wlew automatycznie się zamknie i przekazanie ścieków nie będzie możliwe. Chodzi o ograniczenie czynników niekorzystnie wpływających na pracę oczyszczalni i urządzeń – tłumaczy Jerzy Lewi Kiedrowski.

Na terenie obiektu funkcjonuje system prasowania osadów pościekowych. - To zdezynfekowane i wysuszone pozostałości po procesie oczyszczania. Dzięki uruchomieniu instalacji możemy przetwarzać te osady na granulat, który posłuży jako nawóz pod uprawę rolną. Dla przetworzonych odpadów przygotowaliśmy specjalne składowisko – wyjaśnia włodarz gminy Tuchomie.

Póki co, nadal część ścieków uzdatniana będzie w oczyszczalni w Kramarzynach, która odbiera nieczystości także z Trzebiatkowej. Gmina planuje jej zamknięcie, ale dopiero, gdy Trzebiatkową z Tuchomiem połączy nowa nitka kanalizacyjna. - Wtedy ścieki popłyną w odwrotnym kierunku – z Kramarzyn do Trzebiatkowej i dalej do oczyszczalni w Tuchomiu. Najpierw jednak muszą do nas trafić środki z KPO, dzięki którym rozbudujemy naszą sieć kanalizacyjną o połączenie Trzebiatkowej z Tuchomiem – mówi Jerzy Lewi Kiedrowski.


Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 10/01/2025 16:52
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do