
Spieszyło się mieszkańcowi powiatu kartuskiego, który w miniony weekend przejeżdżał przez Parchowo. Nie znalazł jednak zrozumienia u policjantów. Zatrzymali mu prawo jazdy, wlepili mandat w wysokości 4 tys. zł i ukarali 14 punktami.
Widząc długą prostą na wjeździe do Parchowa od strony Sulęczyna wielu kierowców zdaje się zapominać o tym, że należy ograniczyć prędkość. I to do 40 km/h! Znak ustawiono dosyć spory kawałek przed zwartą zabudową miejscowości. Niestety, nie na każdego to działa. 7.10. po raz kolejny bytowscy policjanci kontrolowali prędkość kierowców poruszających się ul. Kartuską w Parchowie. Ok. godz. 11.00 na swoim urządzeniu zauważyli, że Skoda, którą kierował 44-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego, porusza się za szybko. Pomiar wykazał przekroczenie prędkości o 63 km/h. Policjanci zatrzymali pojazd. Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 4 tys. zł. Dodatkowo na jego konto powędrowało 14 punktów karnych. To kolejny taki przypadek w Parchowie.
- Przy ul. Kartuskiej znajduje się szkoła. Stoi też remiza strażacka. Wolniejsza jazda jest tam szczególnie wskazana. Być może kierowcy będą częściej zwalniać po przebudowie drogi, bo planuje się ustawienie spowalniacza. Jednak przydałoby się już dziś zadbać o większe bezpieczeństwo. W tym roku po raz kolejny zwracałem się do gminy, by sfinansowała osobę przeprowadzającą uczniów przez jezdnię, tzw. stopka. Zwracałem też uwagę na lepsze doświetlenie przejścia, ale na razie nic to nie dało - mówi parchowski sołtys Waldemar Sabisz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!