
W tym roku bioremendiacja jeziora Studzieniczno nie zostanie powtórzona. Jak zapewnia wójt Bogdan Ryś, samorząd zleci ten zabieg najpewniej w przyszłym roku, przy czym zostanie on wykonany również dla jezior Kłączno, Rynszt oraz Somińskiego.
Bioremendiacja to naturalny proces oczyszczania. Inżynierowie, wzorując się na nim, opracowali sposób na zmianę parametrów wody jeziornej, tak by była m.in. bardziej przejrzysta, lepiej dotleniona, a na dnie zmniejszyła się ilość osadów. Polega na wpuszczeniu do zbiornika specjalnych mikroorganizmów, które redukują ilość substancji organicznej. - W ub.r. zleciliśmy taki zabieg firmie ACS Poland za 80 tys. zł w jeziorze Studzieniczno, gdzie znajduje się kąpielisko w Studzienicach. Właśnie otrzymaliśmy porównanie wyników badań sprzed bioremendiacji i tegorocznych, czyli już po zabiegu. Są bardzo dobre - mówi B. Ryś. Jak wynika z przedstawionego przez firmę ACS zestawienia, zawartość tlenu w warstwie przypowierzchniowej zwiększyło się o niemal jedną trzecią, zaś w strefie przydennej aż ponad 13-krotnie. Znacząco, tzn. o niemal 60%, ubyło osadu dennego.
- Firma zaleca kontynuowanie zabiegów. Jednak w tym roku nie mamy na nie pieniędzy. Za to w przyszłym powinniśmy dysponować środkami z miejskiego obszaru funkcjonalnego, w którym działamy razem z Bytowem i Borzytuchomiem. Pozwolą na powtórną bioremendiację nie tylko jeziora Studzieniczno, ale też połączonego z nim Kłączna i Rynsztu, a także Jeziora Somińskiego - mówi studzienicki wójt.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!