Przez cztery dni Bytów żył rytmem wyznaczonym przez koncerty, występy teatralne, warsztaty i spotkania Festiwalu BytOFFsky. W tym roku jego organizatorzy szczególnie dużo zaserwowali nam muzyki. Szerzej o festiwalu w najnowszym wydaniu Kuriera. [gallery link= file ids= 14446,14447,14448,14449,14450,14451,14452,14453,14454,14455,14456,14457,14458,14459,14460,14461,14462,14463,14464,14465,14466,14467,14468,14469,14470,14471,14472,14473,14474,14475,14476,14477,14478,14479,14480,14481,14482,14483,14484,14485,14486,14487,14488,14489,14490,14491,14492,14493,14494,14495,14496,14497,14498,14499,14500,14501,14502,14503,14504,14505,14506,14507,14508,14509,14510,14511,14512,14513,14514,14515,14516,14517,14518,14519,14520,14521,14522,14523,14524,14525,14526,14527,14528,14529,14530,14531,14532,14533,14534,14535,14536,14537,14538,14539,14540,14541,14542,14543,14544,14545,14546,14547,14548,14549,14550,14551,14552,14553,14554,14555,14556,14557,14558,14559,14560,14561,14562 ]
Komentarze opinie