
Kilka ulic w centrum Bytowa czeka gruntowna przebudowa. Zmieni się nie tylko ich nawierzchnia, ale i prowadzące pod nimi kolektory burzowe, co powinno zmniejszyć ryzyko ich zalewania po większych opadach.
Gminy mają otrzymać rządowe wsparcie w związku ze spodziewaną utratą wpływów z powodu epidemii koronawirusa. W naszym powiecie to kwoty od pół do kilku mln zł. Najwięcej ma dostać gmina Bytów. - Chodzi o 4,158 mln zł. Przy czym pieniądze te musimy wydać na inwestycje i to do 2022 r. - mówi burmistrz Bytowa Ryszard Sylka, dodając, że ratusz ma już pomysł na wydanie tych pieniędzy.
Pierwszy projekt dotyczy przebudowy ulic w śródmieściu - Krótkiej, Wąskiej, Ogrodowej (część), Śródmiejskiej (część) i Górnej. Zyskają nowe nawierzchnie (jezdnie i chodniki). Jednak wcześniej budowlańcy zajmą się wymianą rur kolektora burzowego, który pod nimi prowadzi. - Zwiększenie ich średnic powinno usprawnić spływ wód opadowych, a tym samym w większym stopniu zapobiegać w przyszłości ewentualnym podtopieniom okolicy. Równolegle zamierzamy pogłębić Bytowę na odcinku wzdłuż Bytowskiego Centrum Kultury, tak by spływająca kolektorami woda nie tworzyła zatorów - wyjaśnia R. Sylka.
Kolejnym projektem, jaki gmina chce sfinansować z covidowego wyrównania, jest budowa ulic na nowym osiedlu w Bytowie. Chodzi o Fiołkową i Konwaliową. Ulice zyskałyby nawierzchnię wraz z odwodnieniem.
- Oba przedsięwzięcia chcielibyśmy zrealizować jak najszybciej. Na część mamy już gotową dokumentację, dla pozostałych musimy ją stworzyć. Jak tylko będzie gotowa, ogłosimy przetargi. Być może nawet w tym roku - wyjaśnia burmistrz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!