
Ok. 300 osób wzięło aktywny udział W IX Biegu Ulicznym "Tuchomska Pętla". Podczas imprezy odbyła się licytacja, z której dochód przeznaczono na leczenie 6-letniego Kuby, znanego jako platynowy chłopczyk.
Tegoroczna edycja "Tuchomskiej Pętli" była szczególna, bowiem po raz pierwszy połączono ją z akcją charytatywną. Z inicjatywy Agnieszki Żyniewskiej i firmy Dan-Car podczas zawodów przeprowadzono licytację fantów na rzecz ciężko chorego Kuby. Licytowano m.in. kosmetyki do pielęgnacji samochodów, tort, koszulę meczową Arki Gdynia oraz na koniec oryginalną kurtkę reprezentacji Polski wykonaną przez firmę Nike. Jej historia jest szczególna, gdyż "zarabia" ona dla chorym dzieci nie po raz pierwszy. Przed trzema miesiącami wylicytował ją Radosław Raniowski, gdy pomagano Rafałowi. Teraz były zawodnik Myśliwca Tuchomie przekazał ją na "Tuchomską Pętlę". Już dziś wiadomo, że nabywca reprezentacyjnej kurtki - Jan Żyniewski w Bytowa - przekaże ją na kolejną licytację. - Cieszymy się, gdy możemy pomagać. Planujemy jeszcze dwie akcje dla Kuby, podczas Dobrego Meczu 4.09. w Bytowie i potem na imprezie biegowej, którą przygotujemy z Klubem Biegacza Goch - mówi A. Żyniewska.
Inna nowością była trasa, która spod restauracji "Wirax" prowadziła w stronę boiska treningowego (przy tzw. basenie) i szkoły. Zmianę przebiegu trasy spowodował remont mostu na drodze prowadzącej do Borzytuchomia. - Ogólnie nowa się podobała. Czy na niej na stałe będziemy rozgrywać zawody, musimy się jeszcze zastanowić. Tak w ogóle mamy aż 3 warianty trasy, jest zatem spora możliwiośćwyboru - mówi Tomasz Gruba, koordynator zawodów.
W tuchomskiej imprezie wystartowało ok. 300 osób. Liczną obsadę miały biegi w najmłodszych kategoriach wiekowych oraz biegi główne kobiet i mężczyzn. Jednak największą frekwencję zanotowano w marszobiegu dla wszystkich chętnych przeprowadzonym na zakończenie zawodów. Na licie najlepszych w poszczególnych konkurencjach znaleli się przede wszystkim biegacze reprezentujący gminę Tuchomie, lekkoatleci Taleksu Borzytuchom i uczestnicy obozu sportowego z Pułtuska, którzy stacjonują w Borzytuchomiu.
Po raz pierwszy w tuchomskich zawodach zastosowano elektroniczny pomiar czasu, na razie tylko w biegach głównych. - Dobrze to zafunkcjonowało i będziemy chcieli wprowadzić go także w niektórych biegach młodzieżowych. W przyszłym roku uruchomimy też na szerszš skalę zapisy elektroniczne do biegu głównego - mówi T. Gruba.
Do biegu kobiet na 3 km przystąpiło 20 zawodniczek, do biegu mężczyzn na 5 km 27 osób. To sporo. Do Tuchomia coraz częściej przyjeżdżają joggerzy zrzeszeni w klubach biegacza, których znamy z udziału w wielu innych imprezach. Rywalizację pań pewnie wygrała Małgorzata Adamczyk z Taleksu, której początkowo kroku dotrzymywała Roksana Kapusta z Legnicy. Trzecie miejsce wywalczyła Joanna Kalinowska z Taleksu. Ciekawa okazała się rywalizacja mężczyzn. Po niespełna 2 km, gdy biegacze po raz pierwszy pojawili się na kontroli czasu, prowadził Denis Guzowski z Taleksu. Za nim biegli Patryk Mański z Taleksu i Marek Janiszewski z Bytowa. Po kolejnych niespełna 2 km ta trójka biegła już razem. Za nimi ze stratą ok. 10 m 47-letni Dariusz Guzowski z Taleksu, który właśnie przymierzał się do zaatakowania młodszych rywali. Doświadczony biegacz z Cetynia nie dał im szans, meldując się na mecie na pierwszym miejscu. Za nim ze stratą 6 s finiszował M. Janiszewski. Biegnący na trzecim miejscu P. Mański nie zauważył piorunującego ataku Denisa Guzowskiego i na jego rzecz w ostatnim momencie stracił miejsce na podium.
Wyniki biegu publikujemy w papierowym wydaniu "Kuriera Bytowskiego"
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!