Reklama

Samorządy apelują w sprawie Via Pomerania

03/02/2025 18:03

W ciągu 4 dni radni województwa pomorskiego, powiatu bytowskiego i gminy Bytów podjęli stanowiska popierające powstanie trasy szybkiego ruchu łączącej Ustkę z Bydgoszczą. Chcą, by ich głos był słyszalny i wzięty pod uwagę.

 

Idea powstania drogi szybkiego ruchu, która przebiegałaby południkowo, łącząc Słupsk-Ustkę z Bydgoszczą, nie jest nowa. Od lat o budowę takiej trasy zabiega m.in. Kaszubski Związek Pracodawców, zwracając uwagę, że przedsiębiorcy Pomorza Środkowego skarżą się, iż brak dogodnych połączeń kolejowych i drogowych z resztą kraju ogranicza rozwój ich firm. - Pozytywną opinię w sprawie budowy nowej trasy ekspresowej łączącej nasz region z centralną Polską wyraziło wszystkie 12 zrzeszeń pracodawców działających na terenie województwa pomorskiego – mówił na grudniowej sesji Rady Miejskiej w Bytowie jej gość, Zbigniew Jarecki, prezes Kaszubskiego Związku Pracodawców. Sprawa Via Pomeranii nabrała rozgłosu w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej do parlamentu, a dziś stała się jednym z priorytetów inwestycyjnych dla mieszakańców naszej części Pomorza.

Pewnie szanse na realizację Via Pomeranii byłyby znikome, gdyby nie prace nad projektem Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, zakładającego przygotowanie tej części Pomorza do szybkiego przyjęcia wojsk sojuszniczych i ich sprawnego rozmieszczenia na terenie kraju. Został powołany zespół ds. Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, któremu przewodniczy Maciej Samsonowicz, doradca Ministra Obrony Narodowej. Efektem pracy zespołu ma być raport (ma powstać do końca maja). Na tej podstawie w MON zostanie opracowana koncepcja sieci infrastrukturalnej i obronnej, zapewniającej odpowiednie warunki logistyczne (nie chodzi tylko o drogi, ale także kolej, porty morskie i lotniska). Żeby Via Pomerania powstała w ramach realizacji Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, strona wojskowa musi uznać tę inwestycję za konieczną dla obronności kraju. To, że tak się stanie, wcale nie jest przesądzone, choć 17 stycznia na spotkaniu roboczym w Bytowie Maciej Samsonowicz mówił: - Via Pomerania wydaje się być inwestycją, która musi się zrealizować. Będziemy rozmawiali o tym, żeby Ministerstwo Infrastruktury już na tym etapie zaczęło prace nad jej „trasowaniem" [wyznaczaniem jej przebiegu]. Poseł Marek Biernacki z PSL zaś radził samorządowcom, by walczyli o swoje i starali się przy realizacji tego programu uszczknąć tyle, ile tylko można. I samorządowcy starają się to robić.

Do programu sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego, która zaplanowana była 27 stycznia, jego przewodniczący Jan Kleinszmidt wprowadził projekt uchwały w sprawie pakietu działań w zakresie infrastruktury drogowej ukierunkowanych na wzmocnienie obronności i bezpieczeństwa kraju. W przyjętej bez głosów sprzeciwu uchwale czytamy: „... wnioskujemy do właściwych instytucji Państwa o pilne podjęcie działań zarówno inwestycyjnych, jak i koncepcyjno-planistycznych służących realizacji niezbędnego dla bezpieczeństwa i obronności kraju pakietu projektów w zakresie infrastruktury drogowej obejmującego w szczególności: budowę tzw. Drogi Czerwonej na całej długości od węzła Morska do Terminala Promowego, zapewniającej dostępność do morskiego portu w Gdyni, budowę nowego ciągu południkowego drogi ekspresowej w ramach inicjatywy Via Pomerania łączącego Ustkę – Słupsk – Bytów – Chojnice – Bydgoszcz – Inowrocław), budowę drogi Via Maris z Gdyni do Władysławowa, stanowiącej na odcinku od Drogi Czerwonej w Gdyni do drogi wojewódzkiej nr 216 tzw. Obwodnicę Północną Aglomeracji Trójmiasta".

Dwa dni później jasno swoje stanowisko wyraziła Rada Miejska w Bytowie. Radni wystąpili do ministra infrastruktury z petycją, w której popierają powstanie nowej drogi ekspresowej łączącej Ustkę, Słupsk, Bytów, Chojnice i Bydgoszcz, wskazali na korzyści płynące z realizacji tej inwestycji i wnioskowali o „opracowanie szczegółowego studium korytarzowego, które wskaże optymalny przebieg trasy z uwzględnieniem minimalizacji wpływu na środowisko oraz maksymalizacji korzyści społeczno-gospodarczych", „uwzględnienie projektu w planach krajowych i europejskich - wpisanie budowy drogi ekspresowej do programu Trans-European Transport Network (TEN-T), co umożliwi pozyskanie finansowania z funduszy unijnych" i „zapewnienie wsparcia administracyjnego i finansowego - przeznaczenie odpowiednich środków na przygotowanie dokumentacji, wykupy gruntów oraz budowę infrastruktury towarzyszącej".

W czwartek 30 stycznia stanowisko zajęli radni powiatowi. „Rada Powiatu Bytowskiego wyraża poparcie dla działań zmierzających do budowy przez teren powiatu bytowskiego drogi ekspresowej o przebiegu południkowym, łączącej polskie wybrzeże i drogę S6 z układem dróg szybkiego ruchu w okolicach Bydgoszczy, roboczo nazywanej Via Pomerania", argumentując m.in. „Droga Via Pomerania, jako obsługująca relacje międzyregionalne, poprawi dostępność subregionu do innych regionów Polski, przyczyni się do poprawy jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców i wzrostu konkurencyjności gospodarki, a poprzez ułatwienie dostępu usług regionalnych i ponadregionalnych ograniczy zjawisko depopulacji".



 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 03/02/2025 18:12
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do