
Ważna dla powiatu bytowskiego ze względów gospodarczych i turystycznych trasa Via Pomerania, biegnąca przez Pomorze Środkowe, powstanie, o ile będzie konieczna dla obronności kraju.
17 stycznia w gabinecie burmistrza Bytowa odbyło się spotkanie robocze samorządowców z Bytowa z posłem Markiem Biernackim i Maciejem Samsonowiczem, doradcą wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, przewodniczącym Zespołu ds. Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe. Celem prac zespołu jest opracowanie spójnej koncepcji wykorzystania Pomorza Środkowego do szybkiego przyjęcia wojsk sojuszniczych (np. w porcie w Ustce) i ich efektywnego rozmieszczenia na terenie kraju (np. w Bydgoszczy). Kluczowym elementem tej koncepcji jest stworzenie sieci infrastrukturalnej i obronnej, zapewniającej odpowiednie warunki logistyczne. To szansa na powstanie trasy szybkiego ruchu przebiegającej przez Pomorze Środkowe, łączącej Ustkę i Słupsk (baza NATO w Redzikowie) z Bydgoszczą, nazywanej Via Pomerania. Jej budowy domagają się samorządowcy i politycy z różnych opcji. Inną ważną sprawą dla samorządowców powiatu bytowskiego jest doprowadzenie do Bytowa linii kolejowej, która też w tej koncepcji MON mogłaby się znaleźć. - Via Pomerania wydaje się być inwestycją, która musi się zrealizować. Będziemy rozmawiali o tym, żeby Ministerstwo Infrastruktury już na tym etapie zaczęło prace nad jej „trasowaniem" – mówił Maciej Samsonowicz, dodając: - Chcemy pracować szybko, tak żeby pod koniec maja mieć gotowy raport i wicepremier i minister MON dostał bardzo mocny materiał merytoryczny, na podstawie którego będzie mógł zdobyć środki z budżetu centralnego na inwestycje infrastrukturalne ze względu na obronność.
Przewodniczący Zespołu ds. Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe zapewnił: - Bardzo wsłuchujemy się w głos samorządowców, stąd też takie spotkania, jak to dzisiaj. Mamy wyznaczonych pełnomocników regionalnych, którzy muszą pozbierać te opinie i w sposób uporządkowany przekazać wyżej i w końcu zaprezentować stanowiska na Zespole. W powiecie bytowskim jest nim pan Mirosław Maszluch. Ma bardzo trudne zadanie, bo tych spotkań musi odbyć dużo, pozbierać dokumentację, musi współpracować z nami, ale też ze wszystkimi innymi i musi przyjeżdżać na nasze spotkania (...) Dlatego duże słowa uznania dla każdego z wyznaczonych pełnomocników regionalnych. To ludzie, którym się chce i potrafią szybko i sprawnie współpracować.
Poseł Marek Biernacki zapowiedział, że w ciągu 2 miesięcy odbędą się konferencje merytoryczne z udziałem samorządowców z dwóch powiatów (najpewniej z Bytowem „konferować" będzie Słupsk). - Samorządowcy muszą walczyć o swoje. Co można przy tym programie uszczknąć, to trzeba – powiedział. O chęci ścisłej współpracy samorządowców przy tworzeniu koncepcji zapewnił starosta Leszek Waszkiewicz. - Mieszkańcy, nasi przedsiębiorcy i my samorządowcy od wielu lat postulujemy konieczność zapewnienia powiatowi dobrego dostępu do dróg szybkiego ruchu. Dlatego tę inicjatywę MON przyjmujemy z wielkim zadowoleniem i obiecujemy nie tylko wsparcie tej inicjatywy, ale i konkretną pracę, żeby dać ministerstwu argumenty do tego, żeby ta droga jak najszybciej powstała. Na pewno będziemy przygotowani do konferencji – zapewnił.
Ewentualne powstanie trasy Via Pomerania to jednak dość odległa perspektywa. Zdaniem posła Marka Biernackiego droga mogłaby powstać po 8 latach i to licząc dopiero od zakończeni wojny w Ukrainie. - Nie rzucam pustych obietnic na wiatr. Jeszcze mi się to nie zdarzyło - zapewnił. Inna sprawa, czy będzie przebiegać w pobliżu Bytowa. - Tematy dokładnego przebiegu tras będziemy omawiać na swoich zamkniętych, oklauzulowanych spotkaniach w MON, gdzie mamy wszystkie niezbędne departamenty – powiedział Maciej Samsonowicz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie