
Elwoz przez kolejny rok będzie odbierał odpady od mieszkańców gminy Kołczygłowy. W tym roku samorząd zapłaci za to nieco ponad 485 tys. zł. - Jesteśmy zadowoleni, bo wywóz i transport będzie nas kosztował podobnie jak w ub.r. - mówi Artur Kalinowski, wójt Kołczygłów.
Tuż przed świętami, 21.12., gmina Kołczygłowy ogłosiła wynik przetargu na odbiór odpadów i transport ich do Sierzna w 2022 r. O zlecenie starał się Zakład Zagospodarowania Odpadów w Sierznie oraz Elwoz, który obsługiwał gminę w ub.r. Najkorzystniejszą ofertę złożyła druga ze spółek. - Zakładaliśmy, że w tym roku wydamy 480 tys. zł. Oferta Elwozu była o niecałe 6 tys. zł wyższa. W czasach szalejących podwyżek jesteśmy zadowoleni z rozstrzygnięcia. Lipnica, a teraz Bytów zdecydowały się na własny odbiór, więc sądzę, że na rynku zadziałała konkurencja. Dzięki temu zyskaliśmy, bo ceny usług nie szybują do góry. Jeszcze dwa lata temu z obawą otwieraliśmy oferty w przetargu, rozważając, ile trzeba będzie dorzucić. Teraz jest korzystniej. Dwa lata zastanawialiśmy się nad pójściem śladami Lipnicy i Bytowa. Na razie odsuwamy decyzję w tej sprawie - mówi A. Kalinowski.
Jeszcze jesienią ub.r. kołczygłowscy radni wprowadzili poprawki do uchwał regulujących gospodarkę odpadami. - Na wniosek mieszkańców m.in. zwiększyliśmy częstotliwość odbioru papieru. Zamiast co pół roku będzie odbierany raz na kwartał. Od kwietnia do listopada będą odbierane bioodpady. Od czerwca do września co dwa tygodnie, a w pozostałych miesiącach co miesiąc. Odpady zmieszane raz w miesiącu, a od czerwca do września co dwa tygodnie - mówi A. Kalinowski. W ub.r. władze Kołczygłów nie zdecydowały się na podniesienie opłat dla mieszkańców. Rodziny, które zagospodarują bioodpady we własnym zakresie, co miesiąc muszą odprowadzić do kasy 18 zł od osoby. Dla pozostałych stawka wynosi 21 zł. - Będziemy obserwować sytuację. Nie wykluczam, że będziemy musieli podjąć decyzję o jakiejś podwyżce. Wszystko zależy od ilości wytworzonych przez mieszkańców odpadów i opłaty za ich zagospodarowanie na składowisku - mówi A. Kalinowski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!