
- W czasie pandemii przychodzi do nas nieco mniej petentów. Wykorzystujemy ten czas na mały remont i odświeżenie urzędu - mówi Bogdan Ryś, wójt Studzienic.
Prace rozpoczęły się od sanitariatów, korytarzy i klatki schodowej. - Na razie nie stać nas na generalny remont, czy budowę nowej siedziby. Standard nieremontowanego od lat budynku urzędu pozostawiał wiele do życzenia, dlatego zdecydowaliśmy się go nieco poprawić i odświeżyć wygląd - mówi Bogdan Ryś, wójt Studzienic. Przy okazji przeprowadzona zostanie reorganizacja. Gabinet skarbniczki gminy zostanie przeniesiony na piętro. - Dzięki temu będzie bliżej reszty swojego referatu - tłumaczy B. Ryś. Prace wewnątrz zakończą się za ok. 2 tygodnie i pochłoną ok. 40 tys. zł. Nie wpłyną na bieżące funkcjonowanie.
W kolejnych tygodniach ruszą roboty zewnętrzne. - Wiosną, gdy aura będzie bardziej sprzyjająca, rozpoczniemy malowanie elewacji. Myślimy o zmianie koloru na jakiś przyjemny dla oka, czyli ciepły pastelowy. Przy okazji zniknie też mapa od strony parkingu oraz kraty na oknach. Są już zbędne, bo zamontowaliśmy system alarmowy z czujkami, które dostatecznie strzegą urzędu - mówi B. Ryś.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!