
Przy starej szkole w Niedarzynie pękł mur oporowy. Wypadła część umocnienia. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto salę wiejską.
- Ten mur ma swoje lata, wybudowano go jeszcze przed pierwszą wojną światową. Poza tym w latach 60. w pobliżu postawiono dobudówkę, która mogła zwiększyć na niego nacisk - wyjaśnia borzytuchomski wójt Witold Cyba. Jak dodał, ekspertyza, którą przygotowano na zlecenie Gminy, nie stwierdziła zagrożenia zawaleniem całego muru. - Wolę jednak dmuchać na zimne - mówi wójt. To z tego względu zamknięto salę wiejską, która znajduje się powyżej muru. Na jego remont, jak szacują w Gminie, potrzeba nawet ok. 100 tys. zł. Sala ma być zamknięta do czasu naprawienia konstrukcji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie