
Przez suszę musieliśmy na nie długo czekać, ale kiedy zrobiło się wilgotniej, nastąpił ich prawdziwy wysyp.
Na terenie leśnictwa Parchowo 2.10. zorganizowano „Wielkie Grzybobranie”. W rywalizacji wzięło udział sześć dwuosobowych drużyn. Do koszy głównie trafiały brzozaki, borowiki i podgrzybki. Najwięcej, niemal 8 kg, zebrały Aleksandra Michałek i Natalia Zatoń. Na drugim miejscu znalazły się Anna Reca i Bożena Reca, a na trzecim Barbara i Henryk Krefftowie. Z kolei największego grzyba zebrali strażacy z OSP Parchowo. Był to borowik o 17-centymetrowym kapeluszu. Na laureatów czekały m.in. zaproszenia do restauracji „Rzemyk” w Kościerzynie. Zakończenie odbyło się przy ognisko i poczęstunku.
Z kolei Andrzej Tomaszewski z Bytowa na grzyby nawet się nie wybrał, a znalazł prawdziwka ważącego 2 kg z kapeluszem o średnicy 30 cm. - Jechałem do Chojnic i zatrzymałem się w lesie za potrzebą. Nie wierzyłem własnym oczom, gdy wtedy zobaczyłem tego prawdziwka - opowiada mieszkaniec Bytowa, dla którego duży i zdrowy borowik okazał się prezentem na 50 urodziny. W całości zostanie wykorzystany w kuchni, m.in. na zupę i jako dodatek do sosów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!