Reklama

Przesłuchania konkursowe w dobie pandemii

10/11/2020 17:20

Nic nie zastąpi konkursowych występów na żywo, ale jak się nie ma co się lubi...

Wokaliści z Bytowskiego Centrum Kultury często brali udział w konkursach piosenki w różnych częściach Polski. Kiedy wybuchła pandemia, wyjazdy się skończyły. Turnieje przekładano, odwoływano, w końcu trzeba było przejść na online. - Pierwszy konkurs w takim trybie odbył się w lipcu. W Pomorskim Przeglądzie Piosenki Dziecięcej i Młodzieżowej w Człuchowie nasza Agata Kułakowska zdobyła grand prix. Kolejny był Wygraj sukces, na który puściliśmy 6 zgłoszeń, z których na tysiąc innych 5 przeszło do kolejnego etapu. Jeszcze czekamy na wyniki. Wciąż też nie wiemy, jak poszło M. Sztanderze, której 2 wykonania piosenek patriotycznych wysłaliśmy na nowy dla nas konkurs „Serce w plecaku” w Jarosławiu - mówi Mirosław Zahl, instruktor śpiewu w BCK. Z kolei w miasteckim konkursie pod koniec października „W polskiej tonacji, czyli pieśni i piosenki Agnieszki Osieckiej”, M. Sztandera w kat. 16-25 lat zajęła pierwsze miejsce, zaś w kat. do lat 16 Kacper Trzebiatowski - trzecie. Podopieczni BCK razem z kapelą Kaszubskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Bytów” wzięli również zdalnie udział w Pomorskim Przeglądzie Zespołów i Kapel w Swołowie. - Odbył się też na żywo, ale baliśmy się jechać. Oceniono nas na podstawie zgłoszenia internetowego i zdobyliśmy wyróżnienie - mówi M. Zahl.

Występowanie w konkursach na żywo to cenne doświadczenie dla młodych wokalistów. - Ważny jest kontakt z rówieśnikami. Słuchając innych, widzimy też, na jakim poziomie jesteśmy - mówi M. Zahl. Śpiewanie na scenie daje też zupełnie inny efekt. - Raz się zaśpiewa i można ocenić. Nagrywając, robimy sporo powtórek. Czasem przy ostatnim słowie ktoś się zatnie, więc wracamy do początku. Nie można wysłać montowanych filmików, muszą lecieć ciągiem. Nieraz 3-minutową piosenkę kręcimy 40 min - zdradza M. Zahl. Nagrywaniem i wrzucaniem na YouTube filmików z wykonaniami zajmuje się jego syn Kacper. Wokaliści nie mogą się doczekać, kiedy znów wyjadą na konkursy. - Marzy nam się jakiś międzynarodowy - dodaje instruktor.

Tymczasem młodzi artyści z BCK pracują nad świąteczną płytą CD. - W Studio Nagrań Hapiś Sound w Charzykowach nagrywamy czwarty krążek ze świątecznymi piosenkami przy wsparciu Gminy Bytów - mówi M. Zahl. Poprzedni ukazał się w 2016 r. Na nowym usłyszymy kilka tych samych głosów, ale przede wszystkim młodą krew, a także gości. - Jest szansa, że „Bytowską kolędę” zaśpiewa nasz przyjaciel Andrzej Rybiński. Na instrumentach zagrają również Jerzy Główczewski i Bogdan Hołownia lub Przemysław Sysojew-Osiński - zdradza M. Zahl. Krążek ma być gotowy na początku grudnia.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do