
- Imprezę zrobiliśmy po raz czwarty i po frekwencji uczestników sądzę, że na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń w naszej gminie - mówi sekretarz Stowarzyszenia Wędkarzy Tuchomskich „Lin”, Małgorzata Wnuk-Lipińska.
Piknik ekologiczny 30.08. przy jeziorze Długim w Tuchomiu przyciągnął kilkaset osób nie tylko z okolicznych wsi. Przygotowano dla nich poczęstunek domowym ciastem i grochówką, a najmłodsi zdobywali w konkursach ekologiczne gadżety. Poza tym każdy, kto przyniósł przynajmniej 250 plastikowych nakrętek, mógł wrócić do domu z rośliną. - Na pikniku od pierwszej edycji zbieramy nakrętki dla Karolinki Orlikowskiej. W zamian rozdajemy sadzonki iglaków. Tym razem częściowo z własnych środków, ale też dzięki sponsorom kupiliśmy ich ok. 200 - mówi M. Wnuk-Lipińska.
Podobnie jak rok temu, gdy po raz pierwszy wpuszczano do jeziora „złote rybki”, z tej atrakcji najbardziej cieszyły się dzieci. - Każde otrzymywało rękawiczkę, potem mogło wziąć w rękę karasia i wypuścić - mówi sekretarz „Lina”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!