
Ok. 25 tys. widzów odwiedziło w ub.r. bytowskie kino. - Wciąż staramy się wrócić do stanu sprzed pandemii, ale to długotrwały proces - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury.
Ubiegły rok pod względem obostrzeń covidowych był łaskawszy niż dwa poprzednie, kiedy kina decyzją rządu co jakiś czas zamykano. W 2022 r. bytowski „Albatros” wrócił do przedpandemicznego funkcjonowania. W sumie z seansów skorzystało ponad 25046 tys. widzów. Najwięcej, czyli 8469, sprzedano biletów normalnych. Ulgowych zeszło 5699, a grupowych 3170. Biletów seniora (dla osób powyżej 60 r.ż.) kupiono 740, a w ramach kina celującego (dla uczniów ze świadectwem z lampasem) - 89. Do tego nabyto 170 karnetów po 10 wejść, a także pojedyncze vouchery. Z seansów pod nazwą Kino Szkoła skorzystało 574 osób. Z kolei na pokazy Kino dla Seniora przyszły 72 osoby. To seanse dla osób powyżej 60 r.ż., w których bilety kosztują jedynie 5 zł, a każdy film poprzedza półgodzinna prelekcja.
2022 to drugi rok, w którym kasa przy wejściu do kina nie funkcjonuje. Zastąpił ją biletomat, z którego skorzystano 9928 razy. To najczęściej wybierana forma kupowania wejściówek. Bilety nabywano też w sekretariacie BCK. Z tej opcji skorzystało 5166 osób. W sieci przez portale takie jak Bilety24 czy aplikacje mobilne zamówiono 1138 wejściówek, zaś przez stronę www.bck-bytow.pl - 7114. - Wciąż staramy się wrócić do stanu sprzed pandemii, kiedy widzów było nad 40 tys. rocznie. Zdaję sobie jednak sprawę, że to długotrwały proces. Dużo zależy oczywiście od tytułów. Mankamentem jest m.in. to, że filmy po premierze kinowej bardzo szybko wchodzą na platformy typu Netflix - mówi Marian Gospodarek, dyrektor Bytowskiego Centrum Kultury, dodając: - Nie jest źle. Zauważamy, szczególnie od jesieni, wzrost liczby widzów.
W „Albatrosie” w 2022 r. obejrzeliśmy w sumie 112 tytułów (w tym 16 filmów studyjnych). Wśród nich przeważały te produkcji amerykańskiej (45). 30 to filmy polskie, europejskich zaś wyświetlono 37. Obrazów animowanych zobaczyliśmy 31. Jedynie dwa tytuły puszczono w formacie 3D. To filmy science-fiction: „Czarna Pantera: Wahania w moim sercu” oraz „Avatar: Istota wody”. 59 razy mieliśmy okazję obejrzeć film w ogólnopolskiej premierze. - Udało się również zorganizować seanse przedpremierowe, podczas których puściliśmy „Świąteczną niespodziankę”, „Świąteczny cud” oraz „Kot w butach: Ostatnie życzenie” - mówi Aleksandra Truskolawska, manager bytowskiego kina. A które propozycje okazały się najpopularniejsze? Numerem jeden są „Minionki. Wejście Gru”, czyli czwarta część przygód żółtych stworków, którą obejrzało 2479 widzów. Drugą pozycję zajmuje polska komedia romantyczna „Listy do M. 5”, na którą do bytowskiego kina przyszło 1442 osób. Na trzecim miejscu znalazła się „Ania” (1301 widzów) - polski film dokumentalny o aktorce Annie Przybylskiej. Popularne były też: „Sing 2” (1092 widzów), „Johny” (1070), „Koniec świata, czyli Kogel Mogel 4” (1013) oraz „Sonic 2: Szybki jak błyskawica” (829).
Wśród dodatkowych pokazów znalazły się te z okazji walentynek, Dnia Kobiet, Halloween oraz Dnia Dziecka, podczas którego na najmłodszych czekały również słodkości i zabawki do wygrania. Odbył się także seans familijny w dzień finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego dochód z wejściówek po 15 zł zasilał konto WOŚP-u. „Albatros” przygotował także coś dla ukraińskich dzieci. Wyświetlono 5 bajek (po 2 seanse) z ukraińskim dubbingiem.
Kino „Albatros” przygotowuje punkt handlowy. - W tym roku, być może już na przełomie lutego i marca, stanie przed wejściem na salę widowiskową. Będzie można w nim kupić przekąski i napoje, zarówno zimne, jak i ciepłe. Sporo widzów przynosi ze sobą do kina kupione po drodze w sklepie słodycze. Kiedy powstanie u nas taki punkt, będzie można je nabyć na miejscu - mówi Marian Gospodarek, dyrektor BCK.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!