
Na jeziorze Mausz w Parchowie znów gościliśmy ogólnopolskie regaty jachtów sterowanych radiem. Reprezentujący miejscowy klub Bartłomiej Jereczek dwa razy stanął na podium.
W dniach 20-22.05. na starcie stanęło ponad 40 zawodników ze Szczecina, Wejherowa, Wągrowca, Warszawy, Gdyni, Gorzowa Wielkopolskiego, Świdwina i Parchowa. Każdy brał udział w kilkunastu startach. - W tym sporcie nie ma zawodników, którzy urodzili się z talentem i od razu wygrywają. Tu trzeba kilka lat trenować, aby osiągnąć sukces - mówi Jerzy Kordowiecki ze Świdwina, główny sędzia zawodów. Przez trzy dni zmagań kilka wyścigów niestety odbyło się przy flaucie. Na szczęście większość biegów rozegrano przy dobrym podmuchu, więc każdy mógł wykazać się znajomością sterowania pod wiatr, w półwietrze albo żeglować pełnym wiatrem tzw. na motyla. W piątek startowali zawodnicy w klasie M. To najstarsza klasa w Polsce, której początki sięgają czasów przedwojennych. Z kolei w sobotę i niedzielę rywalizowano w klasie E. W obu w kategorii senior III miejsca zajął Bartłomiej Jereczek z Mausz Wireland.
- Trzynaście lat zawodów nad jeziorem Mausz to duże osiągnięcie naszej gminy, a postęp techniczny przy budowie modeli jest niemalże kosmiczny. Dawniej powstawały ze sklejek, laminatów czy innych cięższych materiałów, a teraz kevlar, włókno węglowe i najnowsze rozwiązania elektroniczne dają niesamowite efekty - mówi Edmund Wrycz Rekowski, pomysłodawca i założyciel grupy modelarskiej Mausz Wireland.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!