Reklama

Odnalazł się skradziony defibrylator. Przez przypadek

25/02/2025 09:53

Podczas policyjnej interwencji 30-letnia kobieta przyznała się, że to ona pod koniec stycznia ukradła defibrylator spod jednego ze sklepów. Urządzenie miała w swoim mieszkaniu.

Automatyczny defibrylator zewnętrzny (z angielskiego automated external defibrillator - AED) zniknął ze skrzynki na ścianie sklepu LIDL przy ul. Gdańskiej w Bytowie pod w nocy z piątku na sobotę (24/25 stycznia). Policja wszczęła postępowanie, apelując do mieszkańców, mogących mieć wiedzę na ten temat. Urządzenie znaleziono w niecodziennych okolicznościach.

Patrol bytowskich policjantów udał się do mieszkania 30-letniej bytowianki, w związku z zasądzoną jej karą pozbawienia wolności za wcześniejsze przewinienia. Kobieta pomyślała, że funkcjonariusze przyjechali do niej po... skradzione urządzenie AED.

- Przyznała, że to ona zabrała sprzęt, którego mundurowi szukali. Po sprawdzeniu wnętrza jej mieszkania faktycznie okazało się, że posiada rozkręcony na części defibrylator – mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.

Kobieta nie potrafiła wytłumaczyć policjantom, dlaczego zdecydowała się ściągnąć urządzenie ze ściany dyskontu spożywczego. - Twierdziła, że była wówczas pod działaniem narkotyków. Kobieta trafiła do zakładu karnego celem odbycia kary zasądzonych wcześniej 44 dni pozbawienia wolności. Usłyszała również zarzuty kradzieży defibrylatora, za co kara może się przedłużyć nawet do 5 lat – mówi Dawid Łaszcz.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 25/02/2025 10:05
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do