
W ubiegłym roku Muzeum Zachodniokaszubskie w Bytowie wzbogaciło się o ponad setkę eksponatów. Wśród nich znalazły się rzeźby, drzeworyty, obrazy.
Muzeum na zamku zbiera sztukę nie tylko z obszaru Ziemi Bytowskiej. Przy czym często kolekcja dzieł jednego artysty gromadzona jest całymi latami. W ub.r. na przykład zakupiono kolejne obrazy prymitywisty Henryka Jachimka nazywanego Słupskim Nikiforem. Dzięki temu w zamkowym magazynie mamy już pół setki dzieł tego artysty. W 2020 r. do bytowskiego muzeum trafiła też kolekcja odbitek drzeworytów Włodzimierza Ostoi-Lniskiego z Czerska. Razem 30 prac. - Teraz nasza placówka stara się jeszcze o klocki, z których zostały odbite - wyjaśnia Jaromir Szroeder, kierownik działu etnograficznego. Do Bytowa przyjechały też m.in. nowe rzeźby Stanisława Janikowskiego z Czapiewic, Zygmunta Kędzierskiego z Przymuszewa czy Zofii Muchy z Silna.
W sumie w ub.r. zbiory działów etnograficznego i artystyczno-historycznego wzbogaciły się o 109 eksponatów. Większość została zakupiona, kilka to podarunki. Obecnie trwa ich opracowywanie i katalogowanie. Kiedy będziemy je mogli zobaczyć na ekspozycjach? - Np. wystawę twórczości S. Janikowskiego planujemy na ten rok - mówi J. Szroeder.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!