Reklama

Na wiosnę trudności z przejazdem Lęborską. Największa inwestycja drogowa gminy Bytów w ostatnich latach na półmetku

08/01/2023 17:20

Przerzucono tysiące ton kruszywa. Nasyp i wkopy dla nowej bytowskiej ulicy są już gotowe. Największa inwestycja drogowa gminy Bytów w ostatnich latach na półmetku. Na wiosnę trudności z przejazdem Lęborską.

Większość prac ziemnych przy budowie ul. Przyborzyckiej za nami. Budowlańcy z firmy Przedsiębiorstwo Drogowe Roman Jereczek wykonali głęboki wkop w lasku za szpitalem, rozkopali też niewielkie obrośnięte sosnowym lasem wzgórze leżące przy wylocie ul. Mickiewicza w stronę Grzmiącej, gdzie powstanie dolne rondo stanowiące jeden z końcowych punktów realizowanej inwestycji. Wydobyta ziemia posłużyła do utworzenia nasypu łączącego oba te miejsca, który przecina podmokłą dolinę. Wydobyta spod niego ziemia i torf zalegają na pobliskiej hałdzie. - Wykorzystywane są do pokrywania skarp nowej drogi, tak by trawa miała się w czym ukorzenić. Jeżeli coś zostanie, posłuży nam w innych miejscach - wyjaśnia burmistrz Bytowa Ryszard Sylka. 

Tymczasem na nasypie trwa układanie instalacji odwadniającej przyszły pas drogowy. Widać też wystające z ziemi hydranty. Po bokach nasypu, który częściowo podparty został murem oporowym, stanęły dwa nowe słupy linii energetycznej średniego napięcia. Kabel pomiędzy nimi poprowadzono pod nasypem, natomiast od nich biegnie on już linią napowietrzną. - Osiągnęliśmy już zakładane rzędne na tym odcinku. W tygodniu geodeci będą wytyczać ułożenie krawężników na dolnym rondzie. Roboty przebiegają zgodnie z harmonogramem - dodaje wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski.

Choć zdecydowana większość prac ziemnych już jest wykonana, przed budowlańcami pozostało jeszcze jedno trudne zadanie - rondo górne. Ma się znajdować u zbiegu ulic Lęborskiej, Przemysłowej i nowej Przyborzyckiej. Trudność polega na tym, że przebiega tam wiele różnego typu instalacji, które trzeba będzie przełożyć - wodociągowa, telekomunikacyjna, gazowa, burzowa, elektryczna. - Wszystkie one muszą się znaleźć poza nowym rondem. Obecnie stoimy przed dylematem, jak przeprowadzić te roboty. To bardzo ruchliwe miejsce w sercu dzielnicy przemysłowej. Prace mszą więc trwać możliwie krótko, tak by jak najmniej dać się we znaki jeżdżącym tamtędy kierowcom. Trzeba się zastanowić, jaki wariant wybrać: zablokować ruch, całkowicie wytyczając objazd, czy też puszczać go przez ruch budowy, co jednak spowoduje jego spowolnienie - mówi J. Czapiewski. Rozważany objazd miałby prowadzić ul. Wybickiego do ul. Przemysłowej. Natomiast prace przewidziane są na okres luty - czerwiec. Decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższym czasie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do