Plenerowa kuźnia, warsztaty ceramiczne, tkackie i snycerskie, do tego widowiska taneczne i muzyczne - w Mikorowie coraz huczniej obchodzi się urodziny Wojsława.
W tym roku stojącemu na skraju wsi dębowi, któremu nazwę nadano po średniowiecznym miejscowym rycerzu, stuknęły 643 lata. Z tej okazji w Mikorowie (gm. Czarna Dąbrówka) jak co roku zorganizowano imprezę w średniowiecznym stylu. Urodzinowi goście 30.08. nie mogli narzekać na nudę ani złą pogodę. W promieniach słońca uczyli się strzelania z łuku, oglądali walki wojów, a także sami przymierzali rycerskie stroje, rzeźbili naczynia i łyżki, tkali krajki, farbowali tkaniny. Dużym zainteresowaniem cieszyła się plenerowa kuźnia z wielkim miechem, przy której każdy mógł chwycić młot i poczuć się jak kowal. Na uczestników czekały też kramy z jadłem i stoiska twórców ludowych.
Pod drzewem goście oglądali widowiska teatralne i muzyczne. Młodzież z Mikorowa, Słupska i Bierkowa zaprezentowała spektakl przybliżający legendę o Wojsławie, ale tym razem w formie tanecznej. Z kolei zespół Incantare z Lęborka zagrał na kopiach XVI-wiecznych instrumentów, dając koncert muzyki renesansowej i barkowej.
Impreza zakończyła się w remizie strażackiej zabawą taneczną do białego rana.
Komentarze opinie