
- Mamy tak małe pomieszczenie, że wpierw musimy wyprowadzić wóz, by móc się ubrać do akcji - mówi Radosław Czapla, prezes OSP w Krosnowie. Powstanie tam nowa remiza.
Gmina Borzytuchom otrzymała 2,7 mln zł dofinansowania na remont remizy strażackiej w Dąbrówce i budowę zupełnie nowej w Krosnowie. To tam są największe potrzeby. - Od bardzo dawna czekamy na nowy budynek. Obecny jest tak mały, że przygotowując się do akcji, wpierw musimy wyprowadzić nasz wóz, by móc założyć strój - mówi Radosław Czapla, prezes OSP w Krosnowie. Problem jest także z przechowywaniem sprzętu. - Staramy się i pozyskujemy na jego zakup dofinansowanie z różnych źródeł, od ministerialnych poprzez gminne czy prywatnych sponsorów. Ze względu na brak miejsca w remizie część wyposażenia zmuszeni jesteśmy trzymać w prywatnych domach - mówi R. Czapla, dodając: - Choć jeszcze nie powstał projekt, to nie ukrywamy, że zależy nam na pomieszczeniu przystosowanym do dużego samochodu. Obecnie dysponujemy pojazdem Lublin, ale chcemy uniknąć sytuacji, w której gdyby nowy wóz do nas trafił, konieczna okazała się przebudowa strażnicy. Dodatkowo potrzebujemy miejsca na sprzęt, zaplecze socjalne dla strażaków.
Z kolei w Dąbrówce pomieszczenie gospodarcze ma zostać przekształcone na socjalne i świetlicowe dla strażaków. Dodatkowo wymienione zostaną drzwi i okna.
- Otrzymane środki bardzo nas cieszą. Ogłoszenie przetargu na te zadania planujemy na przełomie grudnia i stycznia. Zakończenie prac zaś w przyszłym roku - mówi wójt Borzytuchomia Witold Cyba, dodając: - W Krosnowie nowo powstałą remizę planujemy zlokalizować przy boisku sportowym. Dzięki temu w pobliżu strażnicy druhowie będą mieli także miejsce do ćwiczeń. Szacujemy, że inwestycja pochłonie ok. 1,2 mln zł. Całkowity koszt poznamy jednak po przetargu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie