
- Jesteśmy otwarci na nowych ludzi, pasjonatów czasów dawnych, rycerskiej kultury - Aleksander Kikcio zaprasza w szeregi bractwa rycerskiego, które siedzibę ma na bytowskim zamku.
- Na treningach spotykamy się co niedzielę na zamkowym dziedzińcu w godz. od 11.00 do 13.00. Wtedy najłatwiej nas spotkać, porozmawiać, a jednocześnie zobaczyć czym się zajmujemy - mówi A. Kikcio. Na zamku, konkretnie w baszcie młyńskiej, znajduje się też siedziba bractwa Zastęp Krzyżogryfa. Bytowscy rycerze ćwiczą się w walce mieczem, a swoje umiejętności sprawdzają m.in. na różnego rodzaju turniejach. Ale nie tylko - strzelają również z łuku, kuszy. Uczą się tańców dawnych. - Zajmujemy się też rzemiosłem, tzn. wytwarzamy różnego rodzaju uzbrojenie, sprzęty, ubrania - dodaje rycerz.
Poza tym bytowscy rycerze zgłębiają wiedzę dotyczącą dawnych czasów i oczywiście biorą udział w różnego typu rycerskich imprezach. We wrześniu wybrali się do Jelcza Laskowic, gdzie brali udział w inscenizacji porwania Henryka Probusa oraz do Radzynia Chełmińskiego na zakończenie rycerskiego sezonu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie