Reklama

Gotowanie stało się modne

21/11/2014 08:28

O ponad połowę zwiększyła się liczba zainteresowanych nauką w technikum żywienia i usług gastronomicznych w bytowskim ekonomie. - To ciekawy kierunek i jeśli ktoś zdobyte umiejętności połączy z pasją, raczej nie ma problemu ze znalezieniem pracy - mówi dyrektor szkoły, Stanisław Kożyczkowski.


Starostwo tradycyjnie w październiku przeprowadziło ankietę wśród gimnazjalistów sprawdzając gdzie zamierzają się dalej uczyć. W tym roku wypełniło ją 895 uczniów ostatnich klas gimnazjów (w ubiegłym było to 877). Wynika z niej, że 82% dalszą naukę zamierza kontynuować w szkołach naszego powiatu. To o 6 punktów procentowych więcej niż rok temu. Wśród badanej młodzieży 18% zadeklarowało, że po dalszą naukę wybierze się poza nasz powiat. W poprzednim roku było to prawie 25%, a w 2012 r. 23%. Tutaj najczęściej podawano placówki z powiatów: kościerskiego, słupskiego czy lęborskiego. - Z doświadczenia wiemy, że część, która deklaruje naukę poza powiatem, to osoby, które mają po prostu bliżej do innych szkół. Z koli inni chcą spróbować czegoś nowego, ale często po pierwszym semestrze wracają do nas - mówi G. Glazik. - To pocieszające, bo od kilku lat nie dość, że doskwierał nam niż demograficzny to na dodatek zauważaliśmy spadek zainteresowania naszymi szkołami. Zdajemy sobie jednak sprawę, że dane z ankiet nie zawsze potem mają odbicie w rekrutacji, jednak i tak pomagają w zaplanowaniu oddziałów - mówi naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu bytowskiego starostwa, Dariusz Glazik. Urzędnik dodaje, że powiat stara się zachęcić do nauki w naszych szkołach m.in. dopłatami do internatu i biletów miesięcznych, z których sporo osób korzysta. Co roku 10 najzdolniejszym osobom przyznawane są też stypendia.


W tegorocznych ankietach wzrost zainteresowaniem odnotowały wszystkie bytowskie szkoły. Z czego największy Zespół Szkół Ekonomiczno-Usługowych. W ub. r. naukę chciało tam kontynuować 118 osób w tym 151. - Największy wzrost zauważyliśmy odnośnie technikum żywienia i usług gastronomicznych. Rok temu w tej klasie uczyć się chciały 24 osoby, teraz aż 48. Prawdopodobnie wpływ na to ma dzisiejsza moda. Niemalże każda telewizja promuje programy kulinarne, konkursy i inne show. Zawód kucharza pokazywany jest jako ciekawy i takim jest jeśli połączy się dobre przygotowanie z pasją - mówi S. Kożyczkowski. - Zauważyliśmy też, że naukę w tym technikum coraz częściej wybiera młodzież najzdolniejsza, ale też nie ukrywam, że robimy co możemy by do tego zachęcić. Współpracujemy z restauracjami, nauczyciele dbają o to by zajęcia były ciekawe, istnieją możliwości zagranicznych praktyk. To przyciąga młodych - dodaje S. Kożyczkowski.


W ankietach pojawiła się też inna ciekawa informacja. Na pytanie jakiego języka obcego młodzi ludzie chcieliby się uczyć dalej najwięcej bo blisko 200 osób zadeklarowało hiszpański. - To cenne uwagi. Niewykluczone, że za jakiś czas w bytowskich szkołach pojawi się hiszpański. Mamy już bowiem nauczycielkę, która mogłaby uczyć tego języka – dodaje D. Glazik.


[gallery link="file" ids="14989"]

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do