
Za nami druga edycja Pikniku z Automobilklubem Bytowskim. Organizatorzy przygotowali nie tylko wystawę zabytkowych samochodów, ale też masę atrakcji dla dzieci i dorosłych.
- Do niedawna wystawy i imprezy organizowaliśmy na bytowskim rynku, ale było tam za ciasno. Dlatego już rok temu pierwszy Piknik z Automobilklubem Bytowskim przygotowaliśmy na parkingu przy dworcu autobusowym, co okazało się trafionym ruchem. Planujemy, że wszystkie nasze eventy w najbliższym czasie odbywać się będą właśnie tam – mówi Alicja Talewska-Żyźniewska, prezes Automobilklubu Bytowskiego.
W drugiej edycji Pikniku z Automobilklubem Bytowskim udział wzięło dużo ponad pół tysiąca osób. Było co podziwiać, bowiem bytowscy miłośnicy motoryzacji wystawili swoje najciekawsze zabytkowe samochody. Wielką ciekawość zwiedzających budził odrestaurowany wojskowy KrAZ. Były też ciężarówki, dźwigi, ciągniki, wóz strażacki, policyjny radiowóz i motocykl oraz ambulans.
Sporym zainteresowaniem cieszyła się sama wystawa, ale też inne atrakcje przygotowane przez organizatorów. Najmłodsi szczególnie chętnie bawili się na dmuchanych zjeżdżalniach. Z równą ochotą dzieci chwytały za pędzle, puszczając wodzę wyobraźni podczas malowania specjalnie przygotowanego z tej okazji auta. Nieco starsi, a także dorośli, więcej uwagi poświęcili symulatorowi dachowania, w którym można było na własnej skórze, ale w bezpieczny sposób, przekonać się, jakie siły oddziałują na nasze ciała podczas wypadku. Można też było przejechać się koleją drezynową.
Impreza miała jednocześnie charytatywny wymiar. Ze sprzedaży w punktach gastronomicznych organizatorzy uzbierali w sumie 6500 zł. Środki trafią na leczenie Czarka Kluka. - Dziękuję wszystkim uczestnikom pikniku oraz sponsorom imprezy, dzięki którym mogliśmy podziwiać wiele nietuzinkowych pojazdów i przygotować masę atrakcji dla dzieciaczków. Ich uśmiechy mówiły wszystko. Spłynęło do nas wiele ciepłych słów. Na pewno będziemy kontynuować tę imprezę. Mamy w klubie świetny zespół ludzi i masę pomysłów, jak jeszcze można uatrakcyjnić nasz piknik. Warto u najmłodszych zaszczepiać zamiłowanie do motoryzacji, ale też budować ich świadomość na temat ruchu drogowego i zagrożeń na drogach – mówi Alicja Talewska-Żyźniewska.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie