Reklama

„Co ja czytam” - opowiadają wolontariusze ze Studzienic

09/11/2020 15:20

Co zrobić, kiedy koronawirus ogranicza kulturalne imprezy? Wielu, także wśród młodych, sięga po książki. Wolontariusze ze studzienickiego ośrodka kultury do ich czytania zachęcają w krótkich filmikach.

- Od kilku lat przy Centrum Kultury i Biblioteki Gminy Studzienice działa wolontariat. W ostatnim czasie dotarły do mnie głosy, że część rodziców obawia się zajęć w większym gronie. Zastanawiałam się więc, co moglibyśmy w ramach naszych spotkań robić online. Natrafiłam na konkurs „Co ja czytam” - mówi Angelika Mikołajczyk z biblioteki w Studzienicach. W jego ramach młodzież w filmikach umieszczanych w mediach społecznościowych zachęcała do czytania. - Wybrałam książkę Kobi Yanada i Mae Beasom „Co robisz z problemem”. Samo nakręcenie wideo nie było dla mnie problemem. W sieci dostępnych jest sporo prostych w obsłudze aplikacji - mówi Melania Pruszak. Podobnie uważa jej siostra bliźniaczka Milena, która z kolei jako temat do swojej prezentacji wybrała utwór Matthewa Syeda „Wymiatasz”. - Dodaje pewności siebie, opowiada także o wielu ważnych sprawach - mówi M. Pruszak. Jednak jej ulubionymi gatunkami są romanse i fantastyka. - Często też z siostrą wymieniamy się książkami, wzajemnie je sobie recenzujemy - dodaje M. Pruszak. Do polskiej literatury sięgnęła Oliwia Kluk. - Wybrałam „Kamienie na szaniec”. Poza opisem odwagi głównych bohaterów możemy się także dowiedzieć, jak wyglądało życie w okupowanej Polsce - mówi O. Kluk. - Ja z kolei nie zachęcałam do przeczytania konkretnej książki. Postanowiłam, że przedstawię zalety czytania, co możemy dzięki niemu zyskać - mówi Paulina Pela.

Filmiki obejrzeli m.in. ich rówieśnicy. - Spodobały im się - mówią P. Pela i Patrycja Puzdrowska. - Sami także sięgnęli po książki, które im poleciłam - mówi Oliwia Batóg, dodając: - Zastanawiam się nad nagraniem kolejnych filmików lub wykonaniem plakatów promujących czytelnictwo.

Teraz młodzież czeka na wyniki konkursu. - Niestety, pojawią się dopiero w grudniu, więc muszą się uzbroić w cierpliwość - mówi A. Mikołajczyk.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do