
Wciąż potrzebna jest pomoc dla ofiar wojny w Ukrainie. Dary można przynosić na salę bytowskiego MOSiR-u. - Na tę chwilę najbardziej potrzebujemy żywności z długim terminem ważności. Zgłaszają się po nią osoby, które już przebywają u nas, jak i te, które dopiero przyjechały - mówi Danuta Reclaw-Kozicka z parafialnego zespołu Caritas działającego przy parafii św. Katarzyny w Bytowie, dodając: - Ludzie cały czas przynoszą nam potrzebne rzeczy, za co jesteśmy wdzięczni.
Nie brakuje także wolontariuszy chętnych do pomocy. - Oby tylko zapał w nas nie wygasł - mówi D. Reclaw-Kozicka.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!