
Duch kaszubskich lasów jest patronką nowej imprezy bytowskiego Muzeum Zachodniokaszubskiego. Bawiły się całe rodziny.
13.08. zagroda Styp-Rekowskich w Płotowie, oddział bytowskiego muzeum, zapraszała zainteresowanych na piknik poświęcony kaszubskiej tradycji. O pogodę zadbała Borowa Ciotka, której imieniny tego dnia wyprawiano. A jak to na imieninach bywa, nie zabrakło dobrego jedzenia, no i zabawy. Ducha lasu przedstawili w krótkim spektaklu uczniowie Zespołu Szkół w Tuchomiu. Ciotki szukano też, wędrując borem aż na Górę Siemerzycką. Inna grupa wybrała się do pobliskiego Muzeum Szkoły Polskiej. Swoich sił próbowano też w garncarstwie, plecionkarstwie, kaligrafii czy szyciu pamiątek. Zajadano się sytą zupą, swojskim chlebem okraszonym smalcem, drożdżówką, śledziami z pulkami, grysem z jagodami czy tradycyjnymi kaszubskimi waflami. Poza herbatą czy kawą, w tym zbożową, specjalnie uprażoną na tę okazję, można też było napić się ziółek, m.in. naparu z kwiatu czarnego bzu czy lipy, mięty, pokrzywy, dziurawca, piołunu. Były też syropy z mniszka lekarskiego czy czarnej porzeczki - wszystko zebrane w naszych stronach w tym roku.
- Przed wojną Styp-Rekowscy w tym samym miejscu prowadzili dom znany z otwartości, gdzie różni ludzie się spotykali, inspirowali. Chcemy kontynuować tę tradycję - mówi Jaromir Szroeder, szef działu etnograficznego Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie, zapowiadając imprezę w przyszłym roku. A już od września w Płotowie odbywać się będą warsztaty muzealne dla uczniów szkół. Warto skorzystać.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!