
Niecodzienny pojedynek stoczyli ze sobą humanista i matematyczka. Z walki, w której orężem były wiersze, oboje wyszli zwycięsko.
Popołudniowe Spotkania z Poezją lipnicka Biblioteka Publiczna organizuje od kilku lat. Tym razem 25.11. w sali domu strażaka o nastrój zadbało dwoje poetów. Jerzy Fryckowski przyjechał z Dębnicy Kaszubskiej, Alina Rzepecka z Bydgoszczy. Spotkanie rozpoczęło się od muzyki. - Staramy się być na każdych spotkaniach z poezją, więc i tym razem wystąpiliśmy. Zagraliśmy utwory Marka Grechuty, ale przygotowaliśmy też muzykę do dwóch wierszy autorstwa bohaterów wieczoru - mówi Ewa Drążkowska, która zagrała na skrzypcach przy gitarowym akompaniamencie męża Tomasza. Wybrali wiersz J. Fryckowskiego o nadchodzącej zimie, a A. Rzepeckiej wspomnieniowy, poświęcony mamie. - Ten pierwszy spodobał się nam, bo tekst ma uniwersalny, każdy może w nim znaleźć swoje odczucia związane z aurą, jaką właśnie mamy za oknami. Zagraliśmy go na bluesowo. Z kolei ten drugi zawiera sporo refleksji, pasuje do klimatu poezji śpiewanej, takiej na jazzową nutę - dodaje E. Drążkowska.
Gdy do głosu doszli bohaterowie wieczoru, zaczęli bitwę na słowa. - Wcześniej zapoznali się ze swoją twórczością, by wiedzieć, czego się spodziewać po przeciwniku - mówi Joanna Kiedrowska z Biblioteki Publicznej Gminy Lipnica. Pierwszy wiersz odczytał J. Fryckowski, odpowiedziała A. Rzepecka i tak przez blisko godzinę oboje zaprezentowali po kilkanaście utworów. - Wyszło bardzo ciekawie i naturalnie - dodaje J. Kiedrowska.
Po bitwie na słowa i wysłuchaniu utworów, uczestnicy spotkania zadawali pytania bohaterom wieczoru. Interesowało ich m.in. czy tworzą wyłącznie pod wpływem natchnienia, jak dużą uwagę skupiają na warsztacie. - Na koniec prowadzono luźne rozmowy przy słodkim poczęstunku - mówi bibliotekarka. Chętni mogli kupić autorskie tomiki poezji oraz otrzymać autograf.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!