
- Gdy tylko zima trochę odpuści, przekażemy plac budowy pod trasę rowerową Dąbie - Gostkowo - zapowiada wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski.
- Nastąpi to najpewniej pod koniec lutego. Od tego czasu wykonawca będzie miał 4 miesiące na skończenie budowy - wyjaśnia wiceburmistrz. Odcinek ma liczyć 2,3 km i biec będzie po prawej stronie drogi wojewódzkiej (patrząc od strony Bytowa). Przypomnijmy, że z Bytowa do Dąbia specjalną ścieżką można już dojechać. Jednak urywa się ona przy wjeździe do wsi. Tymczasem nowy odcinek, tj. Dąbie - Gostkowo, zaczynie się dopiero po drugiej stronie zwartej zabudowy obok domku dróżnika. Rowerzystom zostanie więc niebezpieczna jazda wzdłuż ruchliwej, a jednocześnie krętej w Dąbiu drogi wojewódzkiej, albo szukanie innego objazdu. - Liczymy, że w przyszłości droga wojewódzka zostanie przebudowana tak, że wzdłuż niej wydzielą ścieżkę dla rowerów. Na razie postaramy się wytyczyć inną trasę przez Dąbie łączącą dwa odcinki. Jednocześnie w tym roku wyburzymy domek dróżnika. Jego lokatorzy już zostali wysiedleni. Budynek stoi tuż przy jezdni. Ograniczałby widoczność dla rowerzystów jadących od strony Gostkowa, którzy będą chcieli wjechać do Dąbia - mówi J. Czapiewski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie