Reklama

Azbest zniknie z Ziemi Bytowskiej

19/11/2019 08:58

Wszystkie gminy z Ziemi Bytowskiej będą w przyszłym roku dotować usuwanie wyrobów zawierających azbest.

- Szacujemy, że w 2020 r. z naszej gminy usuniętych zostanie 160 t wyrobów zawierających tę szkodliwą substancję. Do urzędu wpłynęło 47 wniosków. W tym 12 na demontaż i transport, a reszta na samo wywiezienie. Z funduszu otrzymaliśmy 100% dotacji, czyli ponad 73 tys. zł. Teraz musimy ogłosić przetarg i wyłonić firmę, która w cieplejszych miesiącach zajmie się usuwaniem - mówi Jacek Sokołowski z Urzędu Gminy w Kołczygłowach. Przypomnijmy, że latem Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku ogłosił konkurs „Usuwanie wyrobów zawierających azbest z terenu województwa pomorskiego”. W poprzednich edycjach mieszkańcy deklaracje o chęci pozbycia się niechcianej substancji składali do bytowskiego starostwa. Od tego roku z wypełnionymi formularzami musieli udawać się do urzędów gmin. W ramach projektu można liczyć na sfinansowanie demontażu wyrobów azbestowych wraz z transportem i przekazaniem materiału do unieszkodliwienia bądź samo odebranie azbestu i jego utylizację. Koszt usunięcia z demontażem nie może przekroczyć 600 zł/t i wynieść nie więcej niż 300 zł na wyroby zdemontowane. Te na miejscu będzie ważył wykonawca wyłoniony w wyniku ogłoszonego przetargu, do którego właśnie przygotowują się urzędy. W każdym przypadku koszty usunięcia azbestu z obiektów pokrywa właściciel nieruchomości.

Do urzędu gm. Lipnica dostarczono aż 89 deklaracji. Gmina otrzymała z funduszu 77 tys. zł. Natomiast w gm. Czarna Dąbrówka wpłynęły 64 wnioski. - Na sam transport otrzymaliśmy ich 48. 16 to demontaż z przewozem. Dostaliśmy ponad 45 tys. zł dotacji - mówi Joanna Perszewska z Urzędu Gminy w Czarnej Dąbrówce. W pozostałych gminach zainteresowanie jest nieco mniejsze. Proporcje rozkładają się jednak podobnie. Więcej deklaracji wpływało na sam wywóz wyrobów zawierających azbest i ich utylizację, niż na tę samą usługę połączoną z demontażem. W Studzienicach przyjęto 30 wniosków, a kwota dofinansowania wyniosła 28 tys. zł. Parchowianie złożyli 38 formularzy i urząd otrzymał niespełna 40 tys. zł. W Tuchomiu to 20 deklaracji i 26 tys. zł dotacji. W Borzytuchomiu wpłynęło ich najmniej, bo tylko 15. Gmina otrzymała ponad 10 tys. zł. W tych liczbach są też wnioski, które złożono do starostwa. Z kolei do gminy Bytów wpłynęło 35 wniosków. Dotacja wyniosła ponad 21 tys. zł.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do