
Parchowo na miejsce tegorocznych dożynek wybrało Naklę. Dopisały pogoda i frekwencja, tylko wieńców upleciono mniej.
W Nakli 29.08. po mszy w kościele św. Jadwigi Królowej dożynkowy korowód przemaszerował na plac rekreacyjny, u wejścia którego uczestników witał słomiany gospodarz. W rolę starostów wcielili się Elżbieta Czapiewska i Ryszard Jakubek. Za tegoroczne żniwa podziękował też wójt Parchowa, Andrzej Dołębski, który częstował chlebem. Jak co roku nie zabrakło konkursu na najpiękniejszy wieniec, choć tych upleciono zaledwie 5. Tytuł najładniejszego przyznano sołectwu Żukówko, drugie miejsce zdobyło Sylczno, a trzecie - Nakla. - Przez cały tydzień spotykałyśmy się u mnie w 10 kobiet i plotłyśmy go ze wszystkich naszych zbóż, m.in. owsa, pszenicy, jęczmienia, żyta. Sołtys Bogdan Hnatiuk kupił druty, a mój zięć Jan Laska zespawał cały szkielet - mówi Ludwika Butowska z Żukówka o wieńcu wysokim na 170 cm, z okazałą koroną, na przodzie której upleciono datę 2015, w środku znalazł się dzwon, a pod nim w koszu chleb, owoce i warzywa. - W konkursie bierzemy udział co roku, chyba od 25 lat, często wygrywamy, ostatnio rok temu - dodaje L. Butowska.
Na scenie zaprezentowali się m.in. orkiestra dęta z Liniewa, parchowskie Modraki i Rusland Trio. Poza nią oblegano stoiska z jedzeniem i gadżetami. Dużym wzięciem cieszyły się domowe ciasta i grochówka, dzieci chętnie korzystały z przejażdżek powozem, konkursów i zabaw na „dmuchańcach”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!