
W zbiorach nadal trzymają książkę nr 1. Po niej przez ręce czytelników przeszły ich tysiące. Bytowska Biblioteka Pedagogiczna ma za sobą 65 lat.
Za datę powstania placówki przyjmuje się 30.11.1951 r. Taka widnieje w protokole przyjęcia 319 książek, które wcześniej znajdowały się w biblioteczce Inspektoratu Szkolnego. Przez kolejne kilka lat stale wzbogacano księgozbiór, katalogowano go. W 1955 r. pozycji do wypożyczenia były już prawie 2 tys. Te fakty z pierwszych lat działalności placówki zebrano w kronice. - Nie powstawała tak jak wiele innych na bieżąco. Dopiero kilka lat temu, z okazji 60-lecia, odtworzyłyśmy ją wraz z Joanną Hanasko na podstawie dokumentów, wycinków z prasy, zdjęć. Dane czerpałyśmy np. z pracy dyplomowej, ksiąg rachunkowych - mówi kierująca placówką od 10 lat Grażyna Kikcio. Przez ten czas biblioteka rozwinęła się zwłaszcza pod kątem technologicznym. Powstał dostępny przez internet katalog elektroniczny, dzięki któremu czytelnicy mogą w dowolnej porze przeglądać księgozbiór, sprawdzać dostępność, rezerwować dla siebie konkretne tytuły. Gdy przyjdą po odbiór, wszystko odbywa się sprawnie dzięki kartom z kodami. Od 3 lat dostępna jest też czytelnia elektroniczna, oferująca ponad 1200 książek, w tym podręczników akademickich. - Stawiamy tu głównie na tytuły, których nie mamy u siebie na półkach lub jest ich mało, a są stale wypożyczane, przez co trudno dostępne. Poza tym za drobną opłatą można za pośrednictwem platformy IBUK Libra dotrzeć do kilkunastu tysięcy kolejnych pozycji - mówi G. Kikcio. W sieci można też przeglądać katalog zawartości czasopism, poprzez stronę internetową placówki. Te działy wciąż są uzupełniane o nowości. - Niedawno dokupiliśmy za 5 tys. zł beletrystykę. Pieniądze udało się zdobyć pisząc wniosek, bo swoich na tego rodzaju książki z reguły nie mamy. Wśród ponad 200 tytułów kilkadziesiąt rekomenduje akcja „Cała Polska czyta dzieciom”. Mamy też ponad 400 filmów, nie tylko edukacyjne, ale i klasykę jak „Pan Kleks”, nowości Disneya, przygody Harry’ego Pottera - wymienia G. Kikcio. Nawet jeśli poszukiwanej przez kogoś książki nie ma w Bytowie, placówka może ją sprowadzić z każdej innej w kraju. - Rocznie notujemy ok. 100 takich przypadków. Ściągamy zbiory np. z Biblioteki Narodowej w Warszawie oraz innych ośrodków naukowych w całej Polsce - dodaje kierowniczka.
To oczywiście nie wszystko, co oferuje placówka. Prowadzi też szkolenia dla bibliotekarzy, spotkania w szkołach, konkursy, promocje wydawnictw, itp. - O wielu rzeczach mogłabym jeszcze powiedzieć, jednak najlepiej nas odwiedzić, by poczuć atmosferę i klimat sprzyjający zdobywaniu
CIEKAWOSTKI
Obecną siedzibę na zamku biblioteka pedagogiczna ma od 1974 r. Od 1975 r. dysponuje połączeniem telefonicznym. Od początku w placówce rządzą kobiety. Obecna kierowniczka jest szóstą z kolei. Od 1991 r. krąg czytelników poszerzono o wszystkich stałych, pełnoletnich mieszkańców Bytowa i okolic. Bytowska placówka od 1995 r. jest filią Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Słupsku. W 1996 r. kupiono telewizor, odtwarzacz wideo i filmy, tworząc pierwszą niewielką wideotekę. Od 1999 r. księgozbiór dostępny jest dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Obecnie 33 tys. tytułów zgromadzono na dwóch piętrach, na powierzchni blisko 300 m2. Oprócz kierowniczki w filii pracuje nauczyciel bibliotekarz oraz w niepełnym wymiarze godzin pracownik gospodarczy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!