Reklama

Wspólny fachowiec pomoże wypełnić wnioski do projektu Czyste Powietrze

25/02/2021 17:20

Czy w wypełnieniu wniosku o wsparcie np. na wymianę pieca na bardziej ekologiczny pomoże fachowiec wspólnie zatrudniony przez nasze gminy? To pomysł Jerzego Lewi Kiedrowskiego, wójta Tuchomia.

Projekt Czyste Powietrze „STOP SMOG” wspiera wymianę starych kotłów centralnego ogrzewania, termomodernizację budynku lub przyłączenie do ciepłowni. Można otrzymać nawet 70% wsparcia. Koszt modernizacji nie może jednak przekraczać 53 tys. zł. - Nie ma wielu chętnych do korzystania z tego wsparcia, dlatego program rozszerzono niedawno również na samorządy. Postawiono jednak warunek, że wniosek musi obejmować minimum 20 budynków. W naszym zasobie nie mamy aż tylu obiektów, dlatego samodzielnie nie możemy skorzystać ze wsparcia. Prowadzę rozmowy z innymi włodarzami o możliwości złożenia wspólnego wniosku - mówi J. Lewi Kiedrowski, wójt Tuchomia. Ma też pomysł, jak wesprzeć mieszkańców w pozyskaniu wsparcia na nowy piec, instalacje OZE czy termomodernizację. - Efekt przyniosłoby utworzenie sieci punktów, w których każdy zainteresowany uzyskałby informację, ale również pomoc w wypełnieniu wniosku - twierdzi J. Lewi Kiedrowski. Z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej można pozyskać 7 tys. zł na kwartał na prowadzenie takiego punktu. - Rozmawiam z wójtami i burmistrzem o możliwości wspólnego zatrudnienia fachowca, który obsłużyłby kilka gmin w ramach jednego etatu. Konkretnego dnia spotykałby się z mieszkańcami w jednej gminie, a kolejnego w innej. Trzeba zainwestować w dobre przeszkolenie takiego człowieka, który później dla mieszkańców pisałby wnioski. Na pewno przełożyłoby się to szybko na liczbę pozyskanych dotacji na wymianę pieców na bardziej ekologiczne czy ilość montowanych instalacji OZE. NFOŚiGW ma płacić nawet 150 zł za skutecznie złożony wniosek - mówi J. Lewi Kiedrowski.

Propozycją zainteresowany jest m.in. wójt Studzienic. - Nie mamy zbyt wielu budynków komunalnych, w których są mieszkania. Jednak do wspólnego wniosku dołączylibyśmy remizę w Studzienicach, w której jest kilka mieszkań. Dobrym pomysłem jest też zatrudnienie wspólnego specjalisty, który dobrze przygotowany mógłby skutecznie pomóc mieszkańcom w zdobyciu dotacji - mówi Bogdan Ryś, wójt Studzienic. Już dziś z usług pracownika Urzędu Gminy mogą skorzystać mieszkańcy Borzytuchomia. - Mamy osobę, która nie tylko udziela informacji, ale również pomaga w wypełnieniu i złożeniu wniosku o dotację. Zainteresowanie jest duże, dlatego tę formę pomocy będziemy kontynuowali. Jeśli chodzi o wspólny wniosek o termomodernizację, to jedynym naszym obiektem, który by się do tego nadawał, jest nasz ośrodek zdrowia. Myślimy jednak o jego sprzedaży najemcom mieszkań i lekarzowi - mówi Witold Cyba, wójt Borzytuchomia.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do