Reklama

Wrócili do studni

24/07/2015 07:01

Budowlańcy znów pojawili się na stadionie, by dokończyć fundamenty pod metalowe filary, na których zainstalowane zostanie oświetlenie płyty boiska.

Przypomnijmy, że prace wstrzymano, kiedy urzędnicy bytowskiego ratusza poddali w wątpliwość jakość robót. Mieli uwagi do zbyt słabego zagęszczenia gruntu wokół studni fundamentowych, co mogło później grozić niestabilnością wysokich na niemal 40 m filarów z lampami. 16.07. w tej sprawie władze miejskie spotkały się z wykonawcą firmą Ada-Light z Gostynina. Uzgodniono, że budowlańcy zaczną używać igłofiltrów, które poprawią zagęszczenie gruntu. - Zapewniono nas też, że przerwa w pracach nie powinna spowodować przesunięcia uzgodnionego terminu zakończenia budowy - mówi wiceburmistrz Bytowa, Andrzej Kraweczyński.

Teraz jedyny znak zapytania dotyczy generatora prądu. Ten ma być dostarczony w ciągu 6-8 tygodni. Gdyby przyjechał dopiero za 8 tygodni, oznaczałoby to przekroczenie terminu (31.08) o kilkanaście dni. Tym samym nasza drużyna musiałaby rozegrać kolejne mecze nie u siebie. - Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, jednak w takim wypadku pożyczylibyśmy odpowiednie urządzenie - zapewnia wiceburmistrz.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do