
Nowy lekki samochód ratowniczo-gaśniczy jest już w rękach strażaków z OSP Sylczno. Samochód przygotowany przez firmę z Jeleniej Góry kosztował ponad 521 tys. zł.
Zakup nowego lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Sylcznie możliwy był dzięki finansowaniu z kilku źródeł. 282 tys. zł pochodziło z nagrody dla parchowskiego samorządu za frekwencję w wyborach oraz nagrodę z programu Rosnąca Odporność, 100 tys. zł przekazał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, a 72 tys. zł Fundusz Ubezpieczeniowy. Gmina Parchowo do zakupu samochodu dołożyła 49 tys. zł, 10 tys. zł ze środków własnych wysupłała OSP Sylczno, a 8 tys. zł przekazało MSWiA.
Przekazanie samochodu odbyło się w piątek 11 kwietnia. Uroczystość rozpoczęła się zbiórką pododdziałów Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Parchowo oraz złożeniem meldunku. Po symbolicznym przekazaniu kluczyków prezesowi OSP Sylczno, Wiesławowi Kinowskiemu, pojazd poświęcił ksiądz Leszek Cała, proboszcz parafii pw. Świętej Jadwigi Królowej w Nakli. Uroczystość stała się okazją do wręczenia odznaczeń dla strażaków. Na zakończenie głos zabrali zaproszeni goście, dziękując druhom z Sylczna za ich pracę i zaangażowanie w dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców.
- To wielka sprawa nie tylko dla strażaków i mieszkańców Sylczna, ale dla całej gminy Parchowo, bowiem jest to kolejny krok do poprawy naszego bezpieczeństwa. Wiem, że ten nowy samochód dzielnie przysłuży się naszym druhom i lokalnej społeczności. Jestem pewna, że będzie on właściwie wykorzystywany i zadbany. Pozostaje mi życzyć strażakom tylu powrotów z akcji, co wyjazdów – mówi Izabela Jagodzińska, wójt gminy Parchowo.
Samochód dla OSP Sylczno przygotowała firma Produkcja Specjalistycznych Pojazdów Przemysław Ładziński z Jeleniej Góry. To pojazd marki Iveco z napędem na jedną oś oraz blokadą mechanizmu różnicowego. Napędza go silnik wysokoprężny o mocy prawie 180 KM. Wzmocnione tylne zawieszenie, wyposażone w podwójne koła, ma wytrzymać nie tylko ciężar zbiornika na wodę o pojemności 1 tys. litrów, ale również zabudowy wraz z niezbędnym wyposażeniem strażackim. Kabina przystosowana jest do przewozu sześciu ochotników (łącznie z kierowcą). Dodatkowo samochód wyposażono w wyciągarkę o sile uciągu 5 t.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie