Reklama

Więcej chętnych na własny prąd

24/10/2014 12:37
Znalazło się ponad 130 zainteresowanych montażem w swoich domach instalacji zasilanych odnawialnymi źródłami energii. Szacuje się, że wspólny wniosek gmin Tuchomie i Borzytuchom o dofinansowanie tych instalacji sięgnie blisko 2 mln zł.

Jeszcze 2 tygodnie temu projekt Prosument gmin Tuchomie i Borzytuchom stał pod znakiem zapytania, bo zgłosiło się zbyt mało chętnych. Założeniem instalacji zasilanych odnawialnymi źródłami energii, takich jak ogniwa fotowoltaiczne, wiatraki, pompy ciepła i solary, było w sumie ok. 60 osób z dwóch gmin. Tymczasem aby skorzystać z dofinansowania Narodowego Programu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wniosek musi opiewać łącznie na ponad 1 mln zł. By przekonać mieszkańców do udziału w projekcie i zebrać wymaganą sumę zorganizowano spotkanie ze specjalistami, którzy mieli wyjaśnić m.in. zasady przyznawania wsparcia, działania urządzeń i opłacalności przedsięwzięć. - Przyszło ponad 80 osób, które wciąż się wahały. Przedstawiciele trzech firm bardzo rzeczowo przedstawili sprawę pokazując jasno wszystkie argumenty za i przeciw. Jednym z tych pierwszych są blisko 40-procentowe straty w przesyle energii ze Śląska na północ Polski. To przyniosło efekt, bo po spotkaniu do programu tylko z gminy Tuchomie przystąpiło kolejnych 30 osób, co w sumie daje ok. 100 instalacji - mówi wójt Tuchomia, Jerzy Lewi Kiedrowski.

Chcących założyć w swoich domach nowoczesne instalacje przybyło również w Borzytuchomiu. - Wcześniej mieliśmy 20 deklaracji. W tym tygodniu przybyło 10 kolejnych - mówi Rafał Zblewski z Urzędu Gminy w Borzytuchomiu. Największym zainteresowaniem cieszą się ogniwa fotowoltaiczne, wytwarzające prąd z energii słonecznej. - Są bardzo trwałe. Ich żywotność określa się na 35 lat. Zwiększone zainteresowanie tymi instalacjami na całym świecie sprawiło, że z roku na rok stają się coraz tańsze, a przy tym efektywniejsze. Za nimi przemawiają też zapowiadane zmiany w rozliczeniu energii produkowanej przez prosumentów. Wprowadzone zostaną okresy półroczne, co spowoduje, że w rachunkach za prąd będą płacili jedynie różnicę między tym, co zużyli, a co sami przesłali do sieci - mówi J. Lewi Kiedrowski. Znacznie mniej chętnych jest na solary, pompy ciepła i kotły na biomasę.

- Nabór wniosków został już praktycznie zakończony. Teraz z każdą z osób podpiszemy wstępną umowę i rozpoczniemy przygotowanie wniosku o wsparcie do NFOŚiGW. Wykonanie wstępnego kosztorysu zlecimy firmie zewnętrznej. Określi wartość każdej z instalacji i sprawdzi na miejscu, czy są odpowiednie warunki montażu - zapowiada J. Lewi Kiedrowski.

Średni koszt instalacji fotowoltaicznej montowanej na dachu domu jednorodzinnego to ok. 25 tys. zł. Uczestnicy programu Prosument mogą liczyć na 40% dofinansowania. Na resztę mogą otrzymać preferencyjną pożyczkę oprocentowaną na 1% w skali roku. Jej spłata rozłożona ma być na 15 lat.

[gallery ids="14351"]

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do